Straż Graniczna informuje, że migranci próbują uszkadzać barierę na granicy polsko-białoruskiej, by nielegalnie dostać się na terytorium Polski. Funkcjonariusze zaznaczają, że migrantów inspirują do takich działań służby białoruskie, które z dużym zaangażowaniem organizują nielegalną migrację przez Polskę do innych krajów Unii Europejskiej.
Mariusz Błaszczak poinformował w "Sygnałach dnia", że resort przerzuca wojsko "bliżej granicy z Białorusią, żeby odstraszyć agresora, żeby nie odważył się nas zaatakować". - Około 10 tys. żołnierzy będzie na granicy - 4 tys. będzie bezpośrednio wspierało Straż Graniczną, 6 tys. będzie w odwodzie - podał szef MON.
Więcej wojska na granicy z Białorusią
Gość Polskiego Radia przyznał, że "nie można bagatelizować naruszenia polskiej przestrzeni przez białoruskie śmigłowce ze względu na białoruskie podejście". - To była kolejna prowokacja. Wszystko to, co dzieje się na Białorusi, jest skoordynowane z działaniami Rosji. Można odnieść wrażenie, że część polityków opozycji grała w tym spektaklu Kremla - mówił Błaszczak.
- Liczni prominentni działacze opozycji uważają, że za dużo kupujemy sprzętu, ale lepiej wydawać pieniądze na polskie wojsko niż na wojsko obce - w ciągu 2 lat będziemy mieć najsilniejszą armię w Europie. Wojsko stoi na straży naszego bezpieczeństwa, a pod bronią jest już 170 tys. żołnierzy - dodał szef MON.
Czytaj także:
Więcej w nagraniu.
Audycja: Sygnały dnia
Prowadził: Krzysztof Świątek
Gość: Mariusz Błaszczak (szef MON)
Data emisji: 10.08.2023
Godzina emisji: 7.15
dn
Będzie więcej żołnierzy przy granicy z Białorusią. Szef MON podał szczegóły - Jedynka - polskieradio.pl