Nie ma Neumanna, jest lider Agrounii. Schetyna na liście do Senatu. Poseł Marek Sowa o listach wyborczych KO

W środę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy wyborcze do Sejmu oraz kandydatów do Senatu w ramach Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska - PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni.

- Grzegorz Schetyna wyraźnie powiedział, że to jego ustalenie z przewodniczącym Tuskiem i będzie kontynuował swoją działalność w Senacie - mówił Marek Sowa (PO) w odpowiedzi na spostrzeżenie, że doszło do "zesłania" znanego posła do drugiego rzędu w polityce.

Jak zaznaczył Marek Sowa, na listy do Senatu trafią także m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, Waldy Dzikowski czy Rafał Grupiński.

Zapytany o nieobecność Sławomira Neumanna na listach wyborczych KO, Marek Sowa odparł, że polityk ten poinformuje o swoich "planach życiowych" w listopadzie.

Lider Agrounii

Na listach KO do Sejmu znajdzie za to miejsce Michał Kołodziejczak, szef Agrounii.

- Wystąpienia Tuska i Kołodziejczaka na Radzie Krajowej były bardzo dobre - ocenił gość Jedynki. - Dla nas Agrounia jest uzupełnieniem koalicji, brakowało nam mocnego, solidnego wsparcia w rolnictwie (…). Kołodziejczak przez ostatnie lata pierwszy diagnozował problem w rolnictwie - zaznaczył Marek Sowa.

Marek Sowa, pytany o stroje - białe koszule parlamentarzystów na Radzie Krajowej i w Sejmie - odparł, że jest to jedna drużyna, a serduszko na koszuli towarzyszy politykom już od marszu 4 czerwca.

Marek Sowa był także pytany o kwestię referendum, w tym o słowa Donalda Tuska, który ogłosił, że "uroczyście unieważnia referendum".

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

Jedynka/IAR/in./