Stanisław Szwed zachęca do udział w referendum. "By było wiążące musi być 50 proc. frekwencja"

Gospodarz audycji "W samo południe" Krzysztof Świątek rozmawiał ze Stanisławem Szwedem, wiceministrem rodziny i polityki społecznej m.in. o przeprowadzeniu referendum 15 października br., a także o przywróceniu przez rząd emerytur pomostowych.

Wiążące referendum   

- Jak było referendum ws. wieku emerytalnego, gdzie Solidarność zebrała prawie 3 mln podpisów, wtedy też ( Donald Tusk) był przeciw. Podpisy zostały wyrzucone do kosza. Dziś na szczęście rządzi Prawo i Sprawiedliwość. Wniosek o przeprowadzenie referendum został przyjęty przez Sejm - mówił wiceminister Stanisław Szwed w Programie 1 Polskiego.

Polityk zachęcał do udziału w referendum 15 października br.  

- By było wiążące, musi być 50 proc. frekwencja - podkreślił Stanisław Szwed. W nawiązaniu do kwestionowania ważności referendum przez lidera PO dodał, że zniszczenie kart do głosowania z punktu prawnego podlega karze, łącznie z zawiadomieniem policji.

Wiek emerytalny 

Szwed przypomniał też zapowiedzi Tuska wykluczające podniesienie wieku emerytalnego, a także fakt, że gdy szef PO doszedł do władzy, to pierwszą jego decyzją było podniesienie wieku emerytalnego.

Podkreślał, że zostaną przywrócone emerytury pomostowe. - Nie ma już emerytur wygasających, tylko są niewygasające. Wszystkie osoby, które spełniają warunki, czyli mają 15 lat pracy o szczególnym charakterze, nabędą takie prawa - mówił. - To ważna zmiana umożliwia przejście na wcześniejszą emeryturę o 5 lat, a później nabywamy prawo do normalnej emerytury - dodał wiceminister.

Specjalny zespół pracuje nad przeglądem listy branż, które obejmie ustawa o emeryturach pomostowych. W przyszłym roku prawo do emerytur pomostowych będzie mieć ok. 7 tys. osób. 

Posłuchaj

 Audycja: W samo południe

Prowadził: Krzysztof Świątek

Gość: Stanisław Szwed, wiceministrem rodziny i polityki społecznej