Nocna turystyka w Karkonoszach. Dlaczego po zmroku nie wolno wędrować po parku narodowym?

Data publikacji: 23.08.2023 11:18

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2023 13:38

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dlaczego w parku narodowym nie można przebywać nocą?, Autor - Radek Jaworski / Forum

Turyści w Karkonoszach coraz częściej podejmują aktywność nocą, a w czasie dnia odpoczywają w hotelach. Niektórzy z nich decydują się nie tylko na spacery po deptakach, ale również na nocne wędrówki po lesie i - co jest nielegalne - po parku narodowym. Czym jest spowodowana taka turystyka?

Lekarze i specjaliści zalecają, żeby podczas upałów nie przebywać na pełnym słońcu między godz. 11.00 a 15.00.
Do serca biorą to sobie turyści w Karkonoszach, którzy - według statystyk Karkonoskiego Parku Narodowego - coraz częściej wychodzą po zmroku.
Jak sami przyznają, wieczorami jest chłodniej, a wiele miejsc jest też podświetlonych, co wpływa na przyjemny nastrój.

Taką sytuacją zdumiony jest m.in. Grzegorz Sokoliński, właściciel księgarni w Szklarskiej Porębie. - Do godz. 21.00 jest naprawdę dobry ruch. Często też po 21.00 nie możemy zamknąć, ponieważ ludzie są jeszcze w środku. Większość osób zaczyna kupować późnym popołudniem i wieczorem - zauważa.

POSŁUCHAJ

03:45

Nocna turystyka w Karkonoszach. Dlaczego po zmroku nie wolno wędrować po parku narodowym? (Jedynka/Ekspres Jedynki)

Wieczorne wędrówki turystów

Popularne są również wieczorne wędrówki po deptakach, jak i nocne wyjścia do lasów czy parków narodowych, choć do tych ostatnich nocą nie można wchodzić. - Nocne wędrówki po górach może nie są masowe, ale już nie są takie rzadkie - przyznaje Monika Rusztecka z Karkonoskiego Parku Narodowego, który dysponuje danymi z urządzeń zliczających turystów na szlakach.

- Za rok 2022, z tego, co pamiętam, od czerwca do października w godzinach od 22.00 do 6.00 było ponad 1000 osób i ta liczba zdecydowanie rośnie. Spowodowane jest to przede wszystkim rozwojem turystyki challenge'owej. Nocne przejście przez góry jest jednym z takich wyzwań - tłumaczy.

- To inne pokolenie turystów. Jeszcze niedawno o godz. 21.00 kogo by pan nie spytał w Szklarskiej, to ulice były martwe, a tu nagle coś się zmieniło - dodaje Grzegorz Sokoliński, księgarz i szef Karkonoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

Nocne wędrówki są uciążliwe dla dzikiej przyrody

Monika Rusztecka zwraca uwagę, że "w Karkonoskim Parku Narodowym są miejsca, gdzie niestety nie ma ciszy nocnej i rzeczywiście obecność człowieka jest praktycznie przez całą dobę". - Takim naszym hotspotem jest oczywiście Śnieżka i Równia pod Śnieżką - mówi.

Warto jednak pamiętać, że nocne wędrówki po parkach narodowych są nielegalne i przede wszystkim uciążliwe dla przyrody.

- Noc w parku jest tym czasem, podczas którego powinien być spokój, ponieważ zwierzęta, które tu zamieszkają, są u siebie i powinny mieć szansę, żeby móc spokojnie przejść z jednego miejsca do drugiego czy popolować. Szczególnie w okresie wakacyjnym są pod ogromną presją, przez co są narażone na bardzo dużo bodźców, które powodują płoszenie - wyjaśnia.

W tym tygodniu Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatem w wysokości 1000 zł dwóch turystów, którzy w okolicach Morskiego Oka rozbili namiot i nocowali.

Czytaj także: