Program "Przyjazne osiedle". Wiceminister rozwoju: kwota, którą szacujemy w pierwszym roku, to 5 mld zł

Rośnie zainteresowanie programem "Pierwsze mieszkanie" - w ciągu 8 tygodni podpisano ponad 5,7 tys. umów na kwotę prawie 2,2 mln zł. - Robimy wszystko, aby polityka mieszkaniowa była w odpowiedni sposób kierowana do osób potrzebujących - powiedziała Olga Semeniuk-Patkowska.

Wiceminister rozwoju i technologii kontynuowała, że "opozycja często opowiada bajki, typu »kredyt 0 proc.« albo »mieszkania dla wszystkich«". - Nie ma jednego złotego środka, który wyregulowałby politykę lokalowo-mieszkaniową na poziomie samorządów i scalił ją z polityką centralną, zapewniając możliwość posiadania tego dobra - własnego mieszkania M3 - które w moim odczuciu powinno być dostępne dla każdego - podkreśliła Semeniuk-Patkowska.

"To jest nasze dobro wspólne"

Zwróciła też uwagę, że "liczba ofert złożonych, zainteresowanie za pośrednictwem infolinii banku, jak również podpisanie ponad 5 tys. umów na kwotę ponad 2 mld zł pokazują, że program »Pierwsze mieszkanie« nie jest instrumentem omijanym przez kredytobiorców i beneficjentów, tylko cieszy się popularnością". - Mam nadzieję, że jego popularność będzie coraz większa - zaznaczyła.

Gość Programu 1 Polskiego Radia dodała, że "równowaga między popytem a podażą w polityce mieszkaniowej jest bardzo trudna do osiągnięcia". - Dlatego wczoraj premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejną decyzję, dotyczącą rewitalizacji bloków z wielkiej płyty - podkreśliła, nawiązując do programu "Przyjazne osiedle".

Czytaj także: