Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując w debacie generalnej na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku powiedział m.in., że jego kraj ciężko pracuje "nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża". Jak dodał, "niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora".
O kwestię embarga na ukraińskie zboże i bezpieczeństwa polskiego rolnictwa Krzysztof Świątek zapytał swojego gościa posła PSL Krzysztofa Paszyka.
Gość radiowej Jedynki stwierdził, że bardzo krytycznie ocenia działania władz Polski w ostatnim roku. - Właściwie nie nawiązaliśmy jakichkolwiek prób komunikacji z instytucjami europejskimi w kontekście systemu zboża ukraińskiego - stwierdził.
System aukcyjny
Polityk dodał, że "blisko od półtora roku leży ustawa o systemie kaucyjnym złożona przez PSL-Koalicję Polską". - Niestety rok zaniedbań dzisiaj kumuluje się w ten sposób - ocenił. Mówił, że "nie ma pieniędzy, bo nawet nie wnioskowaliśmy, nie rozmawialiśmy, mając komisarza odpowiedzialnego za rolnictwo".
- Nawet nie próbowaliśmy rozmowy na ten temat - zaznaczył.
Prowadzący audycję argumentował, że rozmawiał o systemie aukcyjnym z politykami z Ministerstwa Rolnictwa i ci mówili, że bez zgody KE nie udałoby się nic zrobić. - Według nas taka zgoda była możliwa, tylko trzeba było podjąć próbę uzyskania zgody wprowadzenia tego systemu - mówił.
Audycja: W samo południe
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Krzysztof Paszyk (poseł PSL)
Data emisji: 21.09.2023
Godz.: 12.20
pkur