"Zielona granica". Prof. Domański: film jest wymierzony przeciwko działaniom rządu

Trwa atak na polskich funkcjonariuszy broniących granicę. Na portalu X opublikowano fragment najnowszego filmu Agnieszki Holland "Zielona Granica". W dostępnej w Internecie scenie możemy zobaczyć, jak Straż Graniczna używa przekleństw i przerzuca kobietę, której udało się przekroczyć nielegalnie granicę, nad tymczasową zaporą z concertiny. To oczywiste pomówienia i mijanie się z prawdą.

Zdaniem profesora Henryka Domańskiego "ten film jest wymierzony przeciwko działaniom rządu polskiego". - Wszystko, co robi Prawo i Sprawiedliwość zdaniem opozycji i wspierających środowisk artystycznych jest złe - zaznaczył.

"Nieprawdziwe zjawiska"

- W związku z tym ten film jest kolejnym narzędziem i to na forum międzynarodowym. Ma pokazać, że w Polsce musi nastąpić zmiana rządów, aby nastąpił powrót do demokracji, praworządności, sprawiedliwości, tolerancji, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość jest zaprzeczeniem tych wszystkich rzeczy, dlatego pokazuje się w nim zjawiska, które nie miały miejsca, które są niezgodne z faktami, które są nieprawdziwe - podkreślił gość radiowej Jedynki.

Wskazał, iż podejrzewa, "że jeżeli ten film ma wpływ na wynik wyborczy, to jak zwykle odnosi się to do osób niezdecydowanych, tych, które nie wiedzą na kogo zagłosować". - Ponieważ elektoraty obu partii okopały się tak bardzo, że czegokolwiek pani Agnieszka Holland by nie pokazała, to nic by nie pomogło - ocenił prof. Henryk Domański.

TYLKO U NAS | Por. Michalska o filmie Holland: próby szkalowania funkcjonariuszy są dla SG ogromnie krzywdząc

Czytaj też na niezależna.pl: „Narzędzie propagandowe Platformy”. Lichocka: Jest jeden pożytek z tego filmu - widać stanowisko Tuska

Czytaj więcej: