W opinii eurodeputowanego "ludność cywilna będzie próbowała szukać dla siebie bezpiecznego miejsca i w części to może być kontynent europejski".
"Wygląda to dramatycznie"
- W tym przypadku, gdyby rzeczywiście ten konflikt wojenny trwał, to będą to klasyczni uchodźcy wojenni, więc podejście do tego musi być inne niż do nielegalnej imigracji - mówił Zbigniew Kuźmiuk.
Gość radiowej Jedynki zaznaczył, iż ma nadzieję, "że ta sytuacja już nie będzie eskalować, że tylko te pierwsze dni były szczególnie brutalne". - Patrząc na obrazy z tamtych rejonów rzeczywiście wygląda to zupełnie dramatycznie - ocenił.
W obawie przed nalotami odwetowymi wojsk izraelskich ze swoich domów w Strefie Gazy uciekło tysiące Palestyńczyków. Większość chroni się w tej chwili w stosunkowo bezpiecznych szkołach prowadzonych przez ONZ w Gazie.
Izrael poinformował wcześniej, że izraelska armia odbiła wszystkie żydowskie osiedla w okolicach Strefy Gazy, które zostały zaatakowane przez ekstremistów z Hamasu.
Na terenie Gazy jest około stu izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas i Islamski Dżihad. Obie organizacje twierdzą, że Izraelczycy będą mogli wrócić do domów tylko, gdy Izrael uwolni palestyńskich więźniów.
Czytaj więcej:
Prowadzący: Paweł Zieliński
Gość: Zbigniew Kuźmiuk (europoseł Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 9.10.2023
Godzina emisji: 12.21
IAR/nt
"Walki w Izraelu i Strefie Gazy mogą wywołać nową falę migracji". Kuźmiuk o sytuacji na Bliskim Wschodzie - Jedynka - polskieradio.pl