"Taśmy Banasia". Andrzej Dera: są szokujące, prezes NIK sprzeniewierzył się zasadzie apolityczności tego urzędu

Data publikacji: 13.10.2023 14:00

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2023 14:28

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Rozmowa Mariana Banasia z Markiem Chmajem jest dla mnie szokująca. Wynika z niej, że prezes Najwyższej Izby Kontroli sprzeniewierzył się zasadzie apolityczności tego urzędu - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, komentując ujawnienie "taśm Banasia".

Ujawnione przez TVP Info nagrania pokazują jak wysłannik Donalda Tuska, Marek Chmaj, ustawia z prezesem NIK działania uderzające w PiS. Prezes NIK przyznaje, że ma dla "szefa" (Donalda Tuska) "prezenty" na koniec kampanii wyborczej. Chodzi tu oczywiście o politycznie inspirowane kontrole w państwowych instytucjach. Jak pokazują nagrania, atak na rząd był skoordynowany na linii Konfederacja-NIK-Tusk.

Do sprawy odniósł się na antenie Programu 1 Polskiego Radia Andrzej Dera. - Ujawniona rozmowa dotyczy klasycznych, politycznych działań; są tam wpływy, ustawianie... To nigdy nie powinno mieć miejsca. Marian Banaś jako prezes NIK totalnie się skompromitował - zaznaczył prezydencki minister.

"Banaś powinien podać się do dymisji"

W jego ocenie, w związku ze złamaniem przez Banasia "fundamentalnej zasady apolityczności", której powinien przestrzegać prezes NIK, "powinien podać się on do dymisji".

Zobacz również w tvp.info: Ujawniamy taśmy Banasia. Nagrania urzędników NIK obciążają Donalda Tuska

- Nie powinien być prezesem NIK. Zapis rozmowy, który usłyszeliśmy - zakładam, że to jest rzeczywista rozmowa, a nie żaden fotomontaż - to jest katastrofa tego urzędu. Pokazuje, że Marian Banaś kieruje się interesem politycznym, ale też partykularnym, rodzinnym (ustawianie syna, ale i pewnych spraw na przyszłość). Dla mnie to jest szokujące - podkreślił Andrzej Dera.

Zobacz również w i.pl: Taśmy Banaś-Chmaj. Największe tajemnice nagrania - oto kluczowe pytania

Więcej w nagraniu.