"Różyczka 2". Magdalena Boczarska: to zamknięta, osobna historia

"Różyczka 2". Geneza powstania

"Różyczka 2" pojawia się na ekranach polskich kin dziesięć lat po premierze "Różyczki". Reżyser Jan Kidawa-Błoński przyznaje, że przez ten czas widzowie na całym świecie zwracali uwagę na otwarte zakończenie filmu. - Pytali, z kim ta Kamila (Magdalena Boczarska) jest w ciąży. Nie wymyśliliśmy tego zakończenia, żeby zrobić sequel, ale "stawianie kropki" odbierałoby coś filmowi - uważa gość "Magazynu bardzo filmowego". 

Pozostawienie tego zagadnienia wyobraźni i interpretacji widza powodowało wiele rozmów i dyskusji na temat filmu. - Po jakimś czasie scenarzysta Maciej Karpiński, który był współautorem "Różyczki", wpadł na pomysł, by wymyślić kontynuację i odpowiedzieć wreszcie na pytanie - wspomina reżyser. Dodaje, że zgodnie z domysłami ojcem jest Roman Rożek, funkcjonariusz SB (Robert Więckiewicz).

YouTube/Monolith Film

Stanąć w prawdzie

Co szczególnie istotne, pomysł na film "Różyczka 2" zakładał, że personaliów ojca nie zna sama Joanna Warczewska (druga rola Magdaleny Boczarskiej). - Matka, troszcząc się o jej przyszłość, nie zdradziła tajemnicy jej poczęcia. Joanna cały czas wychowywała się w poczuciu, że jest córką znanego opozycjonisty Adama Warczewskiego (Andrzej Seweryn), którego SB wyrzuciło przez okno - opowiada Kidawa-Błoński. 

"Różyczka 2" to więc opowieść o tym, że nie da się wszystkiego ukrywać do końca. Kiedy Joanna dowiaduje się prawdy, musi na nowo "rozpoznać siebie jako człowieka". - Mam świadomość, że poprzeczka została podniesiona przez pierwszą część tak wysoko, że widzowie będą to porównywać. Często powtarzam, że ten film nie ma być takim samym. Nasza historia odnosi się do tamtej historii, ale jest historią zamkniętą, osobną - tłumaczy Boczarska. 

Gdzie rozgrywa się "Różyczka 2"?

Rozmówczyni Martyny Podolskiej zwraca uwagę, że mamy do czynienia z produkcją zrealizowaną z dużym rozmachem. - Wiedeń, Bruksela, Warszawa, Tel-Awiw, Kolonia. I to rzeczywiście czuć, my w samym Izraelu spędziliśmy tydzień. (...) To jest film, który miesza gatunki. Thriller polityczny, thriller klasyczny, thriller psychologiczny, kino obyczajowe. Myślę, że jest bardzo wielu odbiorców tej historii - przekonuje. 

W audycji również:

- O filmie "Figurant" - opowiadającym o Bronku Brudnym, agencie komunistycznej służby bezpieczeństwa, który przez 20 lat inwigilował Karola Wojtyłę - rozmawialiśmy z reżyserem Robertem Glińskim oraz aktorem wcielającym się w główną postać Mateuszem Więcławkiem.

- Pozostałe premiery tygodnia: mówiliśmy przede wszystkim o najnowszym kryminale Martina Scorsese - "Czas krwawego księżyca", m.in. z Leonardem DiCaprio, Robertem De Niro i Lily Gladstone; film został oparty na książce non-fiction pt. "Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI" Davida Grana, opowiadającej o śledztwie w sprawie serii morderstw z początku lat 20. ubiegłego wieku powiązanych z wydobyciem ropy w hrabstwie Osage. Mówiliśmy także o francusko-kanadyjskim dramacie "Falcon Lake" o nastoletniej, wakacyjnej miłości.

- W Warszawie rozpoczął się 8. Festiwal Filmowy "Ukraina!".

mg