"Sploty" - debiutancka płyta zespołu Jaśmin. "Lubimy tworzyć różną muzykę"

- Byłam taka szczęśliwa, że to się udało, że każda piosenka zamyka jakiś etap naszego życia, naszych przeżyć, naszych emocji, z każdą piosenką wiążą się jakieś szczęśliwe sytuacje i jakieś takie smutniejsze - dodaje Karolina Sienkiewicz w Programie 1 Polskiego Radia. 

Artystki zdradzają, że miały tyle gotowych piosenek, że zastanawiały się, czy nie podzielić materiału na dwa krążki. - Stwierdziłyśmy jednak, że to jest pewien etap naszego życia i te sploty pokazują to, że jesteśmy różne, że po prostu lubimy tworzyć różną muzykę i nie skupiamy się tylko na jednym - mówią.

Czytaj też: Duet Jaśmin między jazzem a musicalem. Zaczęło się od przedszkola

- Już w tej chwili mamy bardzo dużo pomysłów na następne piosenki i bardzo nas to cieszy, że eksperymentujemy, nie boimy się tego i i nie zamykamy się w jednej dziedzinie. Na płycie znajdują się utwory takie typowo elektroniczne i utwory w stylu rockowym. Miałyśmy zagwozdkę, czy to się da połączyć, ale słyszymy od osób nam bliskich, że się udało, że to jest dobre połączenie - dodają.  

"Przyszłość jest kobietą"

Agata Gałach i Karolina Sienkiewicz mówią, że swoją płytą chciały zachęcić kobiety, żeby realizowały swoje marzenia, plany, żeby wychodziły poza strefę swojego komfortu.

- To nie musi być jakiś krok milowy. To malutki krok w stronę tego, żeby coś rozwinąć, zrobić coś innego niż niż codziennie. My przecież jesteśmy mamami, codziennie wozimy dzieci do szkoły, robimy lekcje, borykamy się z jakimiś problemami, ale staramy się też znaleźć czas dla siebie. Czasami wygrzebany naprawdę pazurami, ale wiemy, że to daje nam szczęście, poczucie spełnienia i powoduje, że stajemy się lepszymi osobami. Bardzo o to dbamy. Chcemy, żeby każda kobieta myślała, że też może tak samo jak my. I to nie jest tak, że to jest proste. My zdajemy sobie z tego sprawę, ale bardzo chcemy zachęcić do tego inne kobiety - podkreślają. 

Jaśmin "Przyszłość jest kobietą"/Youtube