Arkadiusz: zdecydowanie lepiej czuje się we własnych kompozycjach

Kim jest Arkadiusz?

Arkadiusz jest absolwentem Akademii Muzycznej w Gdańsku, na wydziale Wokalno-Aktorskim, specjalność: musical oraz wydział Dyrygentury Chóralnej, Muzyki Kościelnej, Edukacji Artystycznej, Rytmiki i Jazzu. W roku 2018 debiutował w musicalu Gorączka Sobotniej Nocy, teraz jednak skupia się na własnej twórczości. - Jeśli chodzi o występowanie na scenie teatralnej to aktualnie zeszło to na "boczny tor" - przyznaje w rozmowie z Anną Will.

Dodaje, że z gatunkiem musicalu ma kontakt jako reżyser. Tworzy własny projekt pt. "Apocalypsing". - Musical amatorski powstaje w ramach szkoły "Czarno na Białych", którą prowadzę. To pierwszy musical, który odważyłem się napisać. Historia opowiada głównie o spełnianiu swoich marzeń. Aktorzy zamknięci są w pewnym "pudełku" (...). Mogą z niego wyjść tylko pod warunkiem, że będą spełniać swoje marzenia - tłumaczy.

YouTube/Arkadiusz Bodrzyński

Czytaj też:

"Boomer". Zapowiedź nowego albumu?

Arkadiusz podkreśla, że aktualnie uważa się jednocześnie za wokalistę i kompozytora. Zdecydowanie lepiej czuje się wykonując własny repertuar. W tym roku wydał single "Na Marginesie", "RetroSpekcja", "RandeW" (Epka "RetroSpekcja"), a najnowszym jest "Boomer". - To pierwszy utwór, który odważyłem się też sam wyprodukować. Natomiast chyba więcej tego nie zrobię - przyznaje. 

"Boomer" to pewnego rodzaju zapowiedź autorskiego albumu, choć wokalista przekonuje, że jest jeszcze zbyt wcześnie na precyzyjne deklaracje. - Chciałbym iść w stronę pop-ową - zdradza. O samym utworze mówi jako o "buncie przeciwko rozwojowi technologicznemu". - Zawsze mówię, że ten rozwój jest potrzebny natomiast chodzi mi o to, żeby nie budować relacji poprzez social-media - wyjaśnia w Programie 1 Polskiego Radia.