Zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach. Czy Polska pójdzie tym tropem?

Telefony komórkowe są niebezpieczne dla dzieci? 

Jak podkreśla psycholog Wioletta Wysocka, telefony komórkowe są jednym z budulców, które powodują uzależnienie u młodzieży. - Filmiki, gry czy inne aktywności pobudzają układ nerwowy, a im bardziej układ nerwowy jest przeciążony, tym szybciej dzieci będą odczuwać zmęczenie - wyjaśnia. - Ponadto uczniowie mogą odczuwać brak kontaktu z innymi, bo wszystko co jest potrzebne danej osobie, jest w telefonie - podkreśla. 

Szkolna pedagog Kamila Grzywacz dodaje, że dla wielu korzystanie ze smartfonów jest ułatwieniem, jednak trzeba zachować ostrożność. - Jest to sprzęt, który pomaga w codziennym funkcjonowaniu, natomiast z drugiej strony uzależnia - zwraca uwagę. 

Korzystanie z telefonu w czasie przerwy 

Zdaniem dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Lesznie, Marka Pawełkiewicza, przerwa od zajęć lekcyjnych nie powinna być czasem, kiedy młodzież sięga po telefon. - To powinien być czas, kiedy młodzież może odpocząć, rozładować emocje, może ze sobą wzajemnie porozmawiać - mówi. - W naszej szkole od lat funkcjonuje dobry zwyczaj, zapisany odpowiednio w statucie, że nie używamy telefonów komórkowych na terenie szkoły - dodaje. 

Dyrektor zwraca uwagę, że szkoła nie zakazuje posiadania telefonu komórkowego, a jedynie zakazuje nieumiejętnego korzystania ze sprzętu. - Gdyby np. przyjąć założenie, że któryś z nauczycieli chciałby wykorzystać smartfon na lekcji, to nie ma takiego zakazu. Czasami uczeń musi posiadać telefon komórkowy, żeby być w kontakcie z rodzicami np. do celów zdrowotnych. Mamy na terenie placówki uczniów, którzy chorują m.in. na cukrzycę - przyznaje. 

Czytaj również: 

Tytuł audycji: Sygnały dnia 

Prowadzili: Daniel Wydrych i Grzegorz Jankowski 

Materiał: Jacek Marciniak 

Data emisji: 15.11.2023 

Godzina emisji: 7.47

ans