Marcin Mastalerek: Donald Tusk w 2005 roku przeżył traumę, marzenie o prezydenturze byłoby polityczną klamrą

Data publikacji: 22.11.2023 09:12
Ostatnia aktualizacja: 22.11.2023 13:51
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Donald Tusk zasmakował w polityce europejskiej i myślę, że chciałby tam wrócić - mówił w Programie 1 Polskiego Radia szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Dodał, że gdyby jednak na lidera KO nie czekało stanowisko szefa Komisji Europejskiej, mógłby zdecydować się na udział w wyborach prezydenckich. - Pamiętajmy, że przeżył wielką traumę w 2005 roku. Po swojej przegranej rozpętał wojnę polsko-polską - mówił Mastalerek.

Premier Mateusz Morawiecki przygotowuje się do przedstawienia rządu i programu na kolejne cztery lata. Wiele jednak wskazuje na to, że nie uda mu się w Sejmie uzyskać większości potrzebnej do otrzymania wotum zaufania. To zaś będzie oznaczać, że premiera wskaże Sejm, w którym większość ma dotychczasowa opozycja. Jakie scenariusze na kolejne miesiące i lata są możliwe?

Marcin Mastalerek: Donald Tusk nie lubi dzielić się władzą

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek przypomniał sytuację z 2020 roku, kiedy mało brakowało, by - tuż przed wyborami prezydenckimi - rozpadła się koalicja, która chwilę wcześniej wygrała wybory parlamentarne. Na pytanie, czy to sugestia dotycząca możliwego rozpadu także obecnie tworzonej koalicji, stwierdził, że "na wszystko trzeba być gotowym". - Ten scenariusz również jest możliwy - stwierdził.

- Możliwy jest też scenariusz w drugą stronę. Premier Donald Tusk nie jest przyzwyczajony do tego, żeby dzielić się władzą - najoględniej rzecz ujmując. Nie będzie chciał się dzielić władzą z nowicjuszami w polityce, takimi jak pan marszałek Szymon Hołownia i nie będzie mógł zaakceptować sytuacji, że musi się tą władzą dzielić - mówił Marcin Mastalerek. - W pewnym momencie powie swoim mniejszym koalicjantom: "sprawdzam, idziemy na wybory" i będzie chciał ich przymusić do jednej listy - prognozował szef gabinetu prezydenta.

Marcin Mastalerek zauważył, że obecnie "marszałek Hołownia przeżywa miesiąc miodowy", ale to się skończy, kiedy ukonstytuuje się rząd i oczy opinii publicznej zwrócą się w jego kierunku. Hołownia zaś zostanie z prezydium Sejmu bez przedstawiciela największego klubu parlamentarnego, co stanie się przyczyną ciągłej awantury. - Szymon Hołownia będzie twarzą jednej wielkiej awantury w Sejmie - wyjaśnił.

"Donald Tusk przeżył traumę, przegrywając wybory prezydenckie w 2005 roku"

Jednym ze scenariuszy, jaki miał być - według mediów - rozważany przez Donalda Tuska, to objęcie w przyszłym roku fotela szefa Komisji Europejskiej. Pojawiły się jednak informacje, że to może być niemożliwe. Marcin Mastalerek przypomniał pewne nagranie, które powstało przed wywiadem Donalda Tuska w jednej z telewizji, a później wyciekło do internetu. Tusk mówił tam o niechęci do polskiego Sejmu.

- On zasmakował w polityce europejskiej i myślę, że chciałby tam wrócić. Natomiast sprawował funkcję szefa Rady Europejskiej i nie wróci przecież na komisarza czy wiceszefa KE - ocenił Mastalerek. Gdyby zatem - jak stwierdził - okazało się, że nie ma dla niego funkcji szefa KE, wysłałby do Komisji kogoś innego, np. Rafała Trzaskowskiego, sam zaś miałby jedną z dwóch opcji.

- Albo iść na nowe wybory i rządzić samodzielnie, albo próbować zostać prezydentem. Bo pamiętajmy, że przeżył wielką traumę w 2005 roku. Po swojej przegranej rozpętał wojnę polsko-polską, został rozpętany przemysł pogardy wobec prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Marzenie o prezydenturze mogłoby być swego rodzaju klamrą polityczną dla Donalda Tuska - dodał szef gabinetu prezydenta.

Czytaj również:

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

POSŁUCHAJ

17:41

Marcin Mastalerek: Donald Tusk przeżył traumę przegrywając wybory prezydenckie w 2005 roku ("Sygnały dnia" / Jedynka)

* * *

Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Marcin Mastalerek (szef gabinetu prezydenta)
Data emisji: 22.11.2023
Godzina emisji: 07.15

IAR/jmo

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.