Dr Aleksandra Bukała zwraca uwagę, że już od dawna "chiński program komiczny jest bardzo konsekwentny". - Zaczęli trochę później, bo dopiero w 1970 roku wystrzelili swojego pierwszego satelitę o nazwie brzmiącej po polsku: "Wschód jest czerwony", ale byli piątym krajem, który umieścił na orbicie satelitę, zaraz po Rosji, USA, Francji i Japonii - wyjaśnia.
Chiny konsekwentnie realizują również program załogowych lotów kosmicznych. - Pierwszy taki lot odbył się w 2003 roku, a w 2016 roku została wyniesiona Chińska Stacja Kosmiczna. To oznacza, że Chiny nie zdecydowały się na uczestniczenie w programie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, tylko same sobie ułożyły ten program. W 2021 roku pierwszy raz chińscy tajkonauci, bo to nie są astronauci czy kosmonauci, zamieszkali na tej stacji kosmicznej - dodaje gość Jedynki.
Program Artemida, czyli Polska, USA i inni partnerzy
Dr Aleksandra Bukała przyznaje, że Chiny mają bardzo szeroki program załogowej eksploracji Księżyca i w perspektywie Marsa. Podkreśla jednak, że Polska wraz z innymi krajami również posiada swój program.
- To program Artemis, czyli Artemida. W mitologii greckiej Artemida była siostrą Apolla, stąd też nieprzypadkowa nazwa tego programu. Polska jest partnerem programu, razem z USA i obecnie 32 krajami. Celem jest zapewnienie stałej obecności człowieka na Księżycu, czyli zbudowanie stacji kosmicznej załogowej. A także zbudowanie na orbicie Księżyca statku załogowego, który będzie w stanie polecieć na Marsa załogowo - mówi dr Aleksandra Bukała.
Rywalizacja Chin z resztą świata
Chiny podjęły decyzję, że będą samodzielnie pracować nad lotami załogowymi. Z jednej strony nie są zależne od innych państw i nie muszą dogadywać szczegółów z partnerami, ale z drugiej strony, jak mówi Aleksandra Bukała, "mózgi 32 krajów może więcej ważą niż mózgi jednego kraju".
- Jeśli miałabym dokonać własnej oceny, to Chiny jednak cały czas są trochę z tyłu, jeśli chodzi o technologie. To powoduje wiele tarć pomiędzy krajami w zakresie transferu technologii, bo wszyscy czują oddech Chin na plecach. Ich decyzja, żeby pójść samemu, budzi pewną rezerwę i obawy po stronie naszych partnerów. Ona nie przyczynia się do budowania zaufania, że idziemy razem - ocenia gość Jedynki.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: dr Aleksandra Bukała (dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej w Polskiej Agencji Kosmicznej)
Data emisji: 23.11.2023 r.
Godzina emisji: 11.15
DS