"Chcą zawłaszczyć sposób komunikacji z ludźmi". Przydacz o zapowiadanym przejęciu mediów publicznych

Data publikacji: 12.12.2023 08:01
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2023 09:20
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Nie może być tak, że w mediach publicznych będą zasiadać tylko przyjaciele Tuska i Sienkiewicza i tacy też będą dziennikarze, jak przed 2015 r., kiedy prezentowali arogancką postawę wobec posłów, z którymi się nie zgadzali, i serwilistyczną postawę względem rządzących - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Marcin Przydacz.

Wśród polityków sejmowej większości padały deklaracje, wedle których niewykluczona byłaby likwidacja części instytucji. Mowa tu m.in. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, Instytucie Pamięci Narodowej, ale też TVP bądź całości mediów publicznych. Zapowiadana jest rewolucja w funkcjonowaniu kraju.

Donald Tusk, który jest kandydatem większości parlamentarnej na premiera, zapowiedział powołanie na stanowisko ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Według doniesień medialnych jest to nominacja tylko na kilka miesięcy, a powołane Sienkiewicza ma na celu "zrobienie porządku w mediach publicznych".

Marcin Przydacz przyznał w Programie 1 Polskiego Radia, że zgadza się z opinią premiera Morawieckiego, iż "przejęcie" mediów publicznych oznaczałoby monopol informacyjny rodem z PRL. - Nie może być tak, że w mediach publicznych będą zasiadać tylko przyjaciele Tuska i Sienkiewicza i tacy też będą dziennikarze, jak przed 2015 roku, kiedy prezentowali arogancką postawę wobec posłów, z którymi się nie zgadzali, i serwilistyczną postawę względem rządzących - mówił.

"Chcą zawłaszczyć przekaz medialny i sposób komunikacji z ludźmi"

- Obóz lewicowy i liberalny chce zawłaszczyć przekaz medialny i sposób komunikacji z ludźmi, aby było jak najmniej perspektywy konserwatywnej i centroprawicowej. To działanie antydemokratyczne. Życzę sobie, aby w Polsce funkcjonowały wolne media - powiedział.

Gość "Sygnałów dnia" zauważył, że "większość sejmowa odrzuciła wczoraj dobry projekt, jakim był rząd premiera Morawieckiego". - Dziś spodziewamy się debaty. To pokazuje, że demokracja w Polsce funkcjonuje normalnie, wbrew temu, co mówiła opozycja. W ostatnich latach straszono Polaków, a tu się okazuje, że Polska normalnie funkcjonuje - mówił.

Przydacz dodał, że "ze strony prezydenta Dudy będzie duża gotowość do współpracy z rządem w najważniejszych sprawach: w polityce bezpieczeństwa i w polityce zagranicznej, ale podejście Tuska i Sikorskiego do współpracy z Pałacem Prezydenckim jeszcze z czasów Lecha Kaczyńskiego napawa mnie pesymizmem. To są osoby mało zdolne do współpracy, a skłonne do intryg".

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

POSŁUCHAJ

13:57

Marcin Przydacz: Nie może być tak, że w mediach publicznych będą zasiadać tylko przyjaciele Tuska i Sienkiewicza (Sygnały dnia/Jedynka)

Audycja: Sygnały dnia

Prowadził: Grzegorz Jankowski

Gość: Marcin Przydacz (PiS)

Data emisji: 12.12.2023

Godzina emisji: 7.15

dn

Muzyka nocą
Muzyka nocą
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.