Eliza Kuna zwraca uwagę, ze podejście sądów do tego typu wypadków zmienia się na coraz bardziej proobywatelskie. - W sprawach, w których ludzie doznają obrażeń wskutek nieodśnieżonych czy oblodzonych chodników, sądy są bardzo przychylne w przyznawaniu odszkodowań - twierdzi.
Największy problem jest jednak ze znalezieniem… winnego. Dlaczego? - Jak wiadomo, winnych nigdy nie ma… W przypadku chodników, które należą do terenu wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych, faktycznie odpowiada ten podmiot, bo chodnik znajduje się na terenie jego nieruchomości. Jeśli chodzi o biurowce, to dojście do tego, jaki podmiot jest odpowiedzialny, czy deweloper, zarządca budynku, czy zajmujący się odśnieżaniem, zajęło nam trochę czasu - zauważa pani mecenas.
- Łatwiej jest dojść do odpowiedzialności, jeżeli jest to jakaś duża firma, ponieważ z reguły biurowce, wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie mają ubezpieczycieli. W ostateczności możemy pozwać ubezpieczyciela od odpowiedzialności cywilnej - dodaje.
Kto musi odśnieżać chodnik?
Obowiązek odśnieżania chodnika spoczywa na właścicielu sąsiedniej działki, jeśli ten bezpośrednio przylega do jego nieruchomości. - Jeżeli jest oddzielony pasem zieleni, drzewkiem, krzaczkiem czy rowem melioracyjnym, wtedy obowiązek odśnieżania przypada na gminę. Jednak niezależnie od tego, na kim spoczywa obowiązek odśnieżania, to w sytuacji, gdy chodnik jest miejski, tzn. działka drogowa należy do miasta, to Sąd Najwyższy uważa, że odpowiada za to miasto - mówi Eliza Kuna.
Stąd miasto ponosi odpowiedzialność za to, że nie ukarało właściciela przyległej posesji mandatem za to, że nie odśnieżył chodnika.
Właściciel zaczął odśnieżać chodnik, ale…
Może zdarzyć się, że ktoś rozpoczął odśnieżanie chodnika, ale poślizgniemy się na tej części, która jeszcze nie została odśnieżona. Co wtedy?
- Moim zdaniem sąd w takiej sytuacji nie powinien zwalniać z odpowiedzialności podmiotów, które za to odpowiadają. Oczywiście jest coś takiego jak siła wyższa. Pamiętam takie dni w Alpach, że jednej nocy spadło półtora metra śniegu, dlatego też potrafię wyobrazić sobie, że przy takiej zaspie śniegu na ulicach, drogach czy chodnikach odśnieżanie może zająć trochę więcej czasu - uważa Eliza Kuna.
Ekspert dodaje: - Jednak w przypadku takich zim, jakie teraz mamy, sądy stoją na stanowisku, że jest to odpowiedzialnością właściciela nieruchomości czy gminy, żeby zdążyć na czas. W pewnym sensie na tym polega trójpodział władzy i to, że cedujemy pewne obowiązki jako obywatele na Skarb Państwa. Płacimy z tego tytułu podatki i mamy prawo oczekiwać, że pewne usługi publiczne będą wykonane w odpowiednim standardzie.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Eliza Kuna (mecenas)
Data emisji: 14.12.2023
Godzina emisji: 9.00-12.00
DS
Kto powinien odśnieżyć chodnik? Miasto czy właściciel sąsiedniej działki? - Jedynka - polskieradio.pl