Zakopower. Sebastian Karpiel-Bułecka zaśpiewał z Belą Komoszyńską, Igorem Herbutem i Ralphem Kaminskim

Data publikacji: 14.12.2023 16:23

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2023 08:24

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Sebastian Karpiel-Bułecka i Marcin Kusy, Autor - Maciej Serzysko

Niemal rok po premierze albumu "Widzialne | Niewidzialne" zespół Zakopower postanowił powrócić do tego materiału i stworzyć mini cykl - nagrać trzy utwory z tej płyty w nieco odmienionych wersjach.

Zespół Zakopower wraca z nową wersją albumu "Widzialne | Niewidzialne". Na płycie winylowej - pierwszej w dorobku zespołu - pojawiły się trzy piosenki w nowej wersji.
Zakopower zaprosił do współpracy Belę Komoszyńską z formacji Sorry Boys, Igora Herbuta oraz Ralpha Kaminskiego.
- Wszystkie te piosenki, dla mnie, odświeżyły się, dostały nowego wyrazu. Są inne niż na płycie CD. Wszystko zadziałało na korzyść dla tych utworów, z czego się bardzo cieszę - powiedział w radiowej Jedynce Sebastian Karpiel-Bułecka.

W listopadzie 2022 roku na rynku pojawił się krążek "Widzialne | Niewidzialne" - ósma płyta i piąty album studyjny w dorobku Zakopower. Niemal rok po premierze tego wydawnictwa zespół postanowił powrócić do tego materiału i nagrać trzy utwory z tej płyty w nieco odmienionych wersjach, z udziałem gości.

Na tryptyk składają się: utwór "Szczęście" zaśpiewany z Belą Komoszyńską z formacji Sorry Boys, piosenka "Biały obłok" z udziałem Igora Herbuta oraz kompozycja "Wolosi", w której można usłyszeć Ralpha Kaminskiego.

Duety, wraz ze znanymi już numerami z CD "Widzialne | Niewidzialne", znalazły się na pierwszym winylu Zakopower.

Czytaj także:

"Lubię muzykę, która mnie zaskakuje". Lider Zakopower o płycie "Widzialne | Niewidzialne"

"Widzialne | Niewidzialne" - niezwykłe duety

W audycji "Muzyczna Jedynka" Sebastian Karpiel-Bułecka powiedział, że członkom Zakopower marzyła się płyta winylowa. Korzystając z tego, że słuchacze wracają do "czarnych płyt", że znów jest moda na nie, zespół taką płytę wydał.

Muzyk w rozmowie z Marcinem Kusym podkreślił, że chciał, by płyta winylowa czymś się różniła od CD "Widzialne | Niewidzialne". Narodził się pomysł na duety. Dobór gości nie był przypadkowy.

- Bela Komoszyńska, Igor Herbut, Ralph Kaminski to są dla mnie artyści absolutnie nietuzinkowi, bardzo oryginalni. Wpisujący się też w to, co my robimy, czyli ludyczność. Komoszyńska ma dla mnie głos bardzo ludowy. Tak samo Herbut, który z pochodzenia jest Łemkiem.

Kaminski to człowiek niezwykle zdolny. Wiedziałem, że poradzi sobie z góralskim zaśpiewem. On dostał piosenkę, w której musiał zaśpiewać gwarą. Świetnie się jej nauczył. Niejeden góral mógłby się pomylić - wskazał gość radiowej Jedynki.

- Wszystkie te piosenki, dla mnie, odświeżyły się, dostały nowego wyrazu. Są inne niż na płycie CD. Wszystko zadziałało na korzyść dla tych utworów, z czego się bardzo cieszę - stwierdził Karpiel-Bułecka.

Materiał muzyczny uzupełniają piękne fotografie Zofii Rydet. - One idealnie pasują do naszych utworów, dopełniają nasze teksty (...) Jeśli nie dla muzyki, to dla zdjęć warto sięgnąć po to wydawnictwo - zażartował gość "Muzycznej Jedynki".