Siarczyste mrozy nawiedziły Skandynawię. Michał Strzałkowski: obecnie to europejski biegun zimna

Data publikacji: 05.01.2024 09:40
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2024 12:09
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Fatalne warunki pogodowe wpływają na ogromne utrudnienia na drogach w Skandynawii
Fatalne warunki pogodowe wpływają na ogromne utrudnienia na drogach w Skandynawii, Autor - PAP/EPA/JOHAN NILSSON
Siarczyste mrozy w Szwecji i Finlandii stały się tematem numer jeden w europejskich wiadomościach. W regionach nordyckich odnotowano rekordowo niskie temperatury poniżej -40 stopni. - Na południu Szwecji w okolicach miasta Kristianstad śnieg padał tak mocno, że dwa dni temu ponad 300 samochodów, a w nich ponad 1000 osób, utknęło w zaspach na kilkanaście godzin - mówi Michał Strzałkowski, dziennikarz Programu 1 Polskiego Radia.
  • W Skandynawii od kilku dni jest bardzo zimno, temperatury spadają nawet poniżej -40 stopni Celsjusza.
  • Duże utrudnienia panują m.in. w Finlandii. W Helsinkach na ulice nie wyjechało wiele autobusów.
  • Obfite opady śniegu utrudniają również ruch na drogach.

- Szwecja i Finlandia to w tym momencie europejski biegun zimna. Oczywiście chodzi o północną Szwecję i północną Finlandię. W okolicach szwedzkiej Kiruny mamy teraz prawie -30 stopni, natomiast w Rovaniemi w Finlandii jest nieco cieplej, bo -27 stopni - relacjonuje Michał Strzałkowski.

Dziennikarz Jedynki dodaje: - Chociaż w tej okolicy jeszcze 2 dni temu temperatura spadła poniżej -40 stopni Celsjusza… Trochę się ociepliło, ale potwornie wieje, przez co odczuwalna temperatura wynosi minus kilkadziesiąt stopni, dlatego jak ktoś nie musi, to nie wychodzi na zewnątrz.


POSŁUCHAJ

07:21

Siarczyste mrozy nawiedziły Skandynawię. Michał Strzałkowski: obecnie to europejski biegun zimna (Jedynka/Sygnały dnia)

 

1000 osób utknęło w zaspach

Mroźno jest także w środkowej i południowej Finlandii i Szwecji. Temperatury wahają się tam od -20 do -30. Do tego występują opady śniegu.

- Na południu Szwecji w okolicach miasta Kristianstad śnieg padał tak mocno, że dwa dni temu ponad 300 samochodów, a w nich ponad 1000 osób, utknęło w zaspach na kilkanaście godzin, kiedy temperatura na zewnątrz spadała do -20 stopni. Trzeba ich było stamtąd ratować i odkopywać, a także dowozić helikopterami jedzenie i ciepłe napoje - mówi Michał Strzałkowski.

Z kolei w Danii niedaleko Aarhus korek liczył kilkanaście kilometrów. Zaspy nie były jednak aż tak duże jak w Szwecji, dlatego samochody na szczęście nie utknęły w śniegu.

Paraliż komunikacyjny w Skandynawii

Jak relacjonowały media, śniegu w Skandynawii było tak dużo, że nie radziły sobie z nim nawet pługi. - Śnieg padał tak szybko i tak gęsto, że nie było kiedy go usunąć, mimo ściągniętych pługów i służb alarmowych - przybliża Michał Strzałkowski.

- Kiedy na zewnątrz jest -30, pojawia się też wiele problemów życia codziennego. W Helsinkach w czwartek nie wyjechało sporo autobusów, pociągi miały gigantyczne opóźnienia z powodu oblodzenia trakcji czy torów, a przez wiele godzin między Polską i Szwecją nie pływały promy. Także w Helsinkach trzeba było wstrzymać prace budowlane - dodaje.

Michał Strzałkowski zaznacza, że obecne temperatury w Skandynawii nie są jednak rekordowymi. - Wcześniej zdarzało się, że na północy Szwecji i Finlandii temperatura spadała nawet poniżej -50 stopni Celsjusza - zauważa.

Zobacz także:

* * *

Audycja: "Sygnały dnia"

Prowadził: Daniel Wydrych

Gość: Michał Strzałkowski (dziennikarz Programu 1 Polskiego Radia)

Data emisji: 5.01.2023

Godzina emisji: 8.19

DS

Ekspres Jedynki
Ekspres Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.