Parking nie jest drogą publiczną
Parkingi należące do supermarketów nie są formalnie częścią publicznej sieci drogowej. Są to tereny prywatne, dlatego mogą mieć własne zasady ruchu drogowego. - To nie jest droga publiczna, a prawo o ruchu drogowym określa zasady ruchu na drogach publicznych. Prawo o ruchu drogowym mówi też o tym, że na drogach niepublicznych też muszą obowiązywać zasady, które zapewniają jego uczestnikom bezpieczeństwo - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS. - Właściciel parkingu może wprowadzić, przy pomocy znaków drogowych, swoje własne regulacje, ale jeżeli takich regulacji nie mamy, to obowiązują ogólne zasady - wyjaśnia.
Pieszy czy kierowca - kto ma pierwszeństwo?
Na parkingu przy supermarkecie kierowcy powinni ustąpić pierwszeństwa pieszym. Wynika to z prostego faktu mówiącego o tym, że w takiej sytuacji pieszy jest po prostu słabszym uczestnikiem ruchu, tym samym to jemu trzeba ustąpić. - Jeżeli to nie jest strefa wspólna, nie ma wydzielonych przestrzeni dla pieszych, to wtedy oni mają pierwszeństwo - mówi Maria Dąbrowska-Loranc.
Jak dodaje ekspert, piesi jednak powinni z rozsądkiem korzystać z pierwszeństwa. - Kierowca często jest zajęty np. ustawianiem radia w samochodzie czy klimatyzacji, może nie do końca się rozglądać po parkingu - podkreśla. - Będąc pieszym, trzeba się martwić o swoje własne zdrowie - przekonuje.
Obserwacja i zachowanie ostrożności
- Parking nie jest drogą dużych prędkości - jest o wiele mniejszy. Radziłabym wszystkim kierowcom, którzy znajdują się w takim miejscu o szczególną uwagę, obserwowanie. Nawet jeżeli ktoś zachowuje się niezgodnie, według tego kierowcy, z zasadami, to lepiej przyhamować - zaznacza rozmówczyni Romana Czejarka.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Maria Dąbrowska-Loranc (kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS)
Data emisji: 11.01.2024 r.
Godzina emisji: 9.35
ans