Magdalena Adamowicz: Gdańsk był wielką pasją mojego męża, miłość do miasta była moją rywalką

Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, mówiła w Programie 1 Polskiego Radia, że nigdy nie zapomina się takiej miłości, przyjaźni i takich wydarzeń, do jakich doszło przed pięciu laty. Przyznała, że nie wierzyła początkowo w zapewnienia, iż czas leczy rany, i dopiero teraz na pewne rzeczy może spojrzeć nieco inaczej niż wtedy.

W weekend odbywają się uroczystości upamiętniające jej męża w 5. rocznicę tragicznego w skutkach ataku nożownika podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Wszystko się zmieniło

"Gdańsk był moją rywalką" - mówiła w Programie 1 Polskiego Radia Magdalena Adamowicz, dodając, że nie była zazdrosna, wiedząc, iż jest to wielka pasja męża, która daje mu dużo siły.

- (Potem) musiałam nauczyć się żyć bez Pawła, dawać miłość moim córkom i za siebie, i za niego. Musiałam chwalić je za siebie i za niego, obdarzać podwójną miłością, zastanawiać się często, co ojciec by powiedział - wspomniała.

Jak powiedziała, po śmierci męża musiała rozpocząć aktywność publiczną, stać się politykiem. Nie zmieniło to jednak jej charakteru - mówiła, dodając, że do tej pory woli ufać ludziom niż szukać drugiego dna w ich intencjach.

Więcej w rozmowie.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

W Gdańsku trwają obchody piątej rocznicy śmierci prezydenta miasta Pawła Adamowicza. W tym roku w wydarzeniach obok gdańszczan wezmą udział przedstawiciele władz państwa, w tym premier Donald Tusk. 

Adamowicz był radcą prawnym, samorządowcem i przez 21 lat prezydentem Gdańska.

Głównym akcentem uroczystości upamiętniających prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza będzie manifestacja, która rozpocznie się o 19.00 na gdańskim Targu Węglowym Światełkiem dla Pawła Adamowicza. Weźmą w niej udział między innymi premier Donald Tusk. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz
Wcześniej złożone zostaną kwiaty przy tablicy pamiątkowej na placu pomiędzy Katownią a Złotą Bramą.

13 stycznia mija 5 lat od śmiertelnego zranienia nożem prezydenta Gdańska podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym. Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu 14 stycznia 2019 roku. Jego pogrzeb odbył się 19 stycznia w Bazylice Mariackiej, gdzie został pochowany. Jego zabójca Stefan Wilmont został w marcu 2023 roku skazany.  nieprawomocnie na dożywocie.  W przyszłym tygodniu ruszy przed sądem proces apelacyjny.
Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że m.in. z uwagi na publiczny charakter zbrodni i zainteresowanie sprawą opinii publicznej, można upublicznić dane i wizerunek Stefana Wilmonta. Sam oskarżony też domagał się ujawnienia swoich danych.

Tytuł audycji: Wolna sobota z Jedynką