Stronnictwo Narodowe. Czy było najsilniejszą siłą polityczną na emigracji?

Data publikacji: 16.01.2024 21:25
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2024 21:49
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Członkowie Stronnictwa Narodowego podczas defilady. Na czele trzyosobowa delegacja z wieńcem. W kolejnym rzędzie 1. z prawej widoczny Tadeusz Bielecki
Członkowie Stronnictwa Narodowego podczas defilady. Na czele trzyosobowa delegacja z wieńcem. W kolejnym rzędzie 1. z prawej widoczny Tadeusz Bielecki, Autor - NAC
Odzyskanie pełnej suwerenności i cofnięcie Jałty - wokół tych idei od 1945 roku postanowił scalić narodowców na emigracji Tadeusz Bielecki, prezes Stronnictwa Narodowego w Londynie. Z jakim skutkiem?
  • Tadeusz Bielecki był pierwszoplanową postacią Stronnictwa Narodowego na emigracji.
  • Stronnictwo Narodowe posiadało mocno zorganizowane struktury m.in. w Wielkiej Brytanii i USA.
  • Weszło również w skład Komitetu Wolnej Europy.

Tadeusz Bielecki nazywany był następcą Dmowskiego. - To postać pierwszoplanowa po wojnie na uchodźstwie, ponieważ był ostatnim przedwojennym prezesem Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego. Podobnie niekwestionowana była główna idea polityczna, którą kierował się Tadeusz Bielecki w momencie, kiedy wojna jeszcze się nie zakończyła, ale było już wiadomo, że sprawa polska przegra, jeśli nie będzie niezłomności stanowiska rządu polskiego na uchodźstwie – mówi prof. Jan Żaryn, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.

Stronnictwo Narodowe od momentu zakończenia wojny odtwarza się na uchodźstwie. Do Tadeusza Bieleckiego docierała ogromna korespondencja i tam kierowano pytania: co mamy robić i gdzie wracać? Do kraju czy do Londynu? Polska nie odzyskała niepodległości i w ciągu kolejnych lat kierownictwo SN było za tym, że należy pozostać na emigracji i trzeba dalej walczyć o Niepodległą w ramach rządu polskiego na uchodźstwie. SN udało się zbudować olbrzymią strukturę organizacyjną - dodaje ekspert.


POSŁUCHAJ

26:14

Stronnictwo Narodowe. Czy było najsilniejszą siłą polityczną na emigracji? (Jedynka/Dziedzictwo i pamięć)

 

Stronnictwo Narodowe w Wielkiej Brytanii i USA

Prof. Jan Żaryn przyznaje, że SN stało się najsilniejszą siłą polityczną na emigracji, jeśli chodzi o partie. - SN ze względu na umiejętność scementowania partii, praktycznie na wszystkich kontynentach, zasługuje na szczególną uwagę (…). W Wielkiej Brytanii było ponad 100 kół. W Londynie były też władze centralne z Tadeuszem Bieleckim na czele - wyjaśnia.

Z czasem przeważać zaczęły struktury w Stanach Zjednoczonych. - Po 1948 roku, gdy także nastąpiły zmiany w rządzie polskim na uchodźstwie, rozpoczął się etap bardzo dramatycznej destabilizacji władz na uchodźstwie i Wielka Brytania straciła mocarstwowość. Wielu działaczy także przeniosło się na teren Stanów Zjednoczonych, np. Zbigniew Stypułkowski. SN podjęło również decyzję, że należy znaleźć się z pewną ofertą w USA. Już jako Rada Polityczna stworzona w 1949 roku, wraz z cennym sojusznikiem PPS-em, weszła w skład Komitetu Wolnej Europy, który został utworzony ostatecznie w 1950 roku przez CIA - kontynuuje prof. Jan Żaryn.

Czytaj także:

Najważniejsze idee narodowców

Do jakich idei odwoływali się narodowcy, którzy w nowej rzeczywistości chcieli odzyskać suwerenność? - Na terenie emigracyjnym narodowcy mieli wspaniały organ prasowy "Myśl polska" i mogli w sposób wolny wyrażać swoje opinie oraz dyskutować, co można nazwać ideologią narodową na czas przed wojną nieprzewidywalny, czyli utratę przez Polskę niepodległości - tłumaczy prof. Jan Żaryn.

- Główna myśl obozu narodowego, części reprezentowanej przez Tadeusza Bieleckiego (…), to uznawanie, że naród polski jest podmiotem. Naród, a nie emigracja. Emigracja jest jak w XIX wieku po to, by naród odzyskał niepodległość. W związku z tym starano się przede wszystkim wsłuchiwać w to, co dzieje się w narodzie. W "Myśli polskiej" było bardzo wiele miejsca poświęconego przemianom roku 1956 z nadzieją i refleksją, że katolicyzm i Kościół katolicki z prymasem Stefanem Wyszyńskim to jedyna instytucja, która uprawia w kraju politykę polską. Z jednej strony odwoływano się do tradycji chrześcijańskiej, z drugiej strony uznawano, że naród polski jest pod opieką tymczasową Episkopatu Polski, dopóki nie odzyskamy niepodległości - dodaje gość Jedynki.

Tytuł audycji: Dziedzictwo i pamięć

Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Jan Żaryn (dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego)

Data emisji: 16.01.2024 r.

Godzina emisji: 19.30

DS/mgc

Polska i świat
Polska i świat
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.