Zatrzymanie Wawrzyka. Kierwiński: parasol ochronny nad politykami PiS został zwinięty

Były wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Funkcjonariusze lubelskiej delegatury CBA zatrzymali Piotra Wawrzyka w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszeniem procedur wizowych.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński powiedział, że zatrzymanie Piotra Wawrzyka przez Centralne Biuro Antykorupcyjne nie przeszkadza w tym, aby były wiceminister spraw zagranicznych stanął przed komisją do zbadania afery wizowej. Na antenie Programu 1 Polskiego Radia minister Kierwiński podkreślił, że Piotr Wawrzyk był tylko jednym z wielu elementów afery wizowej, która może sięgać znacznie wyżej.

- Dobrze, że CBA działa, i dobrze, że został zwinięty parasol ochronny nad ważnymi politykami PiS, którzy dopuszczali się strasznych rzeczy. Wawrzyk ma postawione zarzuty, ale nie przeszkadza to temu, aby stanął przed komisją śledczą. Ma on wiele na sumieniu ws. afery wizowej, choć był tylko małym trybikiem w całym mechanizmie zaniechań - powiedział szef MSWiA.

Były wiceminister nie przyznał się do zarzucanych czynów 

Po zatrzymaniu przez CBA Piotr Wawrzyk usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę oraz udostępnienia informacji objętej tajemnicą służbową osobie nieuprawnionej. Oba zarzuty dotyczą czasu od lutego 2022 do maja 2023 roku. Były wiceminister spraw zagranicznych nie przyznał się do zarzucanych czynów i odmówił złożenia wyjaśnień.

Śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w okresie półtora roku. Ustalono, że chodzi o polskie placówki dyplomatyczne między innymi w Hongkongu, Tajwanie, Indiach i Katarze.

Więcej w nagraniu.