122 lata temu ukazał się pierwszy odcinek powieści "Chłopi"

Pierwsza wersja powieści "Chłopi" była gotowa już w 1901 roku, jednak niedługo przed oddaniem tekstu do druku Władysław Reymont postanowił przeredagować jej początek. Przeglądając rękopis, uznał w końcu, że całość utworu nie jest zgodna z jego zamierzeniami. - Niezadowolony pisarz zdecydował się zacząć pracę od nowa i spalić napisaną już powieść - przybliża Aleksander Ziemiańczyk.

Reymont żył wśród chłopów

Dzieło powstawało na podstawie obserwacji Władysława Reymonta, który żył wśród chłopów, uczył ich dzieci, pracował na kolei, a po pracy pisał wybitne dzieła. Starosta skierniewicki Mirosław Belina mówi, że Księżacy, bo tak nazywają siebie mieszkańcy podłowickich i podskierniewickich wsi, do dziś są dumni z twórczości Reymonta.

- Dla mieszkańców powiaty skierniewickiego epopeja "Chłopi" jest wyjątkowym dziełem, ponieważ Reymont pięknie i malowniczo przedstawił życie mieszkańców wsi, pracę, księżackie przywiązanie do ziemi, kulturę i folklor, który nam Księżakom jest nadal bliski. Pięknie przedstawiono również krajobraz i przyrodę - twierdzi Mirosław Belina.

Jak dodaje: - Tradycje duchowej obecności Reymonta tkwią w mieszkańcach naszego powiatu ciągle i przechodzą z pokolenia na pokolenie.

Pokazał autentyczne życie chłopów

Władysław Reymont wyszedł ze schematów narzucanych przez twórców młodopolskich. W jego dziele nie ma idealizacji chłopów. Jest za to prawda.

- Pokazywano jakieś problemy tej warstwy, a Reymont zrobił coś więcej (…). Głównie w dialogach próbował pokazać autentyczne życie chłopa i jego mentalność. To jest dogłębne studium tej warstwy ludzi. To coś o wiele więcej niż zrobiono w epoce Młodej Polski. Tam pewnych problemów tylko dotknięto - komentuje prof. Anna Cegieła z Uniwersytetu Warszawskiego.

Źródło: NEXTFILMPL/YouTube

Czy adaptacja "Chłopów" zdobędzie Oscara?

Adaptacja "Chłopów" w reżyserii Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana kilka miesięcy temu szturmem podbiła polskie kina. Prace nad filmem, składającym się z około 40 tys. klatek filmowych obrazów olejnych namalowanych przez ponad 100 artystów, trwały cztery lata.

- Zobaczyłam w tej powieści, która ma 900 stron, ten temat przewodni, który dla mnie był najważniejszy. Tzn. temat kobiety, która zmaga się w patriarchacie z wieloma elementami, takimi jak przemoc, wykluczenie, niezrozumienie i ma odwagę żyć według własnych zasad. To było dla mnie ważne. Uważam, że to jest temat uniwersalny - twierdzi DK Welchman.

Film "Chłopi" został polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Gala wręczenia nagród odbędzie się 10 marca.

Czytaj także: