Sprawa mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Piotr Ćwik: mamy tu swoisty dualizm prawny

Podczas rozpoczynającego się dzisiaj o 10.00 dwudniowego posiedzenia Sejmu, posłowie zajmą się m.in. obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela czy nowelizacją ustawy o rencie socjalnej. Emocje budzi sprawa mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ułaskawionych we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę i zwolnionych tego samego dnia z zakładów karnych.

Kamiński i Wąsik utrzymują, że nadal są posłami, można się zatem spodziewać, że będą chcieli oni uczestniczyć w posiedzeniu Sejmu. Z kolei zdaniem m.in. marszałka Sejmu Szymona Hołowni czy b. szefa PKW Wojciecha Hermelińskiego, mandaty poselskie b. szefów CBA zostały wygaszone.

"W ocenie prezydenta Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami"

- Pan prezydent stoi na tym stanowisku, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami - skomentował w radiowej Jedynce Piotr Ćwik.

Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP przypomniał, że sprawa ułaskawienia sięga 2015 r., kiedy Andrzej Duda podjął decyzję o prawie łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, skazanych w związku z tzw. aferą gruntową. - W konstytucji nie jest napisane, czy do ułaskawienia ma dojść przed czy po uprawomocnieniu. Ta wykładnia zmieniła się w 2017 r., kiedy pojawiła się uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, którzy stwierdzili, że prezydent może ułaskawić, ale dopiero po prawomocnym wyroku - mówił Ćwik.

- Nagle okazało się, że siedmiu sędziów interpretuje zapisy konstytucji, która jest najwyższym prawem obowiązującym w Polsce - dodał z goryczą.

"Mamy swoisty dualizm prawny"

- Minęły kolejne lata. I tu dochodzimy do 2023 r. (po drodze mieliśmy jeszcze orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, wskazujące, że prezydent mógł dokonać ułaskawienia). Część środowisk prawniczych zanegowała decyzję prezydenta z 2015 r. Dlatego też pan prezydent podjął decyzję, by na podstawie Kodeksu prawa karnego, na wniosek żon osób osadzonych, wszcząć procedurę ułaskawieniową, która została w pełni ukończona - relacjonował.

- Proszę też pamiętać, co stało się w Sadzie Najwyższym w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która stwierdziła, że pan marszałek Hołownia nie powinien uchylać mandatu pana posła Wąsika (to rozpatrywała jedna izba). Tymczasem Izba Pracy w Sądzie Najwyższym wskazała, że mandat posła Kamińskiego rzeczywiście został wygaszony. Mamy więc tutaj swoisty dualizm prawny - zaznaczył Piotr Ćwik.

Więcej w nagraniu.

Czytaj także: