- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w Waszyngtonie od ponad 10 lat. Ludzie organizują imprezy, koncerty i licytacje. To jest taki moment, w którym osoby biorące udział w tych wydarzeniach czują się bardziej związane z Polską. Nie tylko z WOŚP, ale z Polską - komentuje Marek Wałkuski.
Cukierki z prezydenckiego Air Force One
Marek Wałkuski w poprzednich latach przekazywał na licytacje swoje książki. W tym roku zdecydował się wspomóc WOŚP innymi wyjątkowymi prezentami.
- Kilka miesięcy temu leciałem parę razy prezydenckim samolotem Air Force One. Każdy, kto nim leci, dostaje specjalne pudełko prezydenckich cukierków M&M's. Jest to tradycja sięgająca roku 1988 - mówi korespondent Polskiego Radia.
Marek Wałkuski dodaje, że jeszcze wcześniej, za prezydenta Johna F. Kennedy’ego, pasażerowie Air Force One otrzymywali po paczce papierosów, jednak z czasem zamieniono je na cukierki. - Od tego czasu każdy prezydent USA ma swoje własne M&M'sy, na których jest pieczęć prezydencka i podpis prezydenta. Takie M&M'sy są przedmiotem dużej chwały wśród dziennikarzy. Jestem chyba jedynym polskim dziennikarzem, który je dostał - zauważa.
Autentyczność licytowanych cukierków potwierdzona jest specjalnym certyfikatem. Otrzymuje go każda osoba, która leci Air Force One z prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Prezydencki kubek z podpisem Joe Bidena
Marek Wałkuski do licytowanego zestawu dołączył również prezydencki kubek. - Jest bardzo elegancki, ma drewnianą pokrywkę z podpisem Joe Bidena, 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych - opisuje podarunek.
- Jeśli ktoś ma ochotę na taki niepowtarzalny zestaw, to zapraszam. Wesprzemy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - dodaje.
Czytaj także:
Audycja: Sygnały dnia
Prowadził: Daniel Wydrych
Data emisji: 26.01.2024
Godzina emisji: 6.48
DS
kor-wm