Korepetycje - coraz częstsza forma pomocy dla uczniów. Czy są niezbędne?

Z czego wynika przekonanie o konieczności wykupienia korepetycji dla ucznia? Może za tym stać kilka czynników. - Być może z jednej strony wynika to z niepokoju rodziców. Z drugiej strony, być może to dzieci same wołają o pomoc w tym, żeby nauczyć się czegokolwiek. Pytanie jest, czy my, jako dorośli, zapewniamy odpowiednie warunki dzieciom do tego, by nabywały umiejętności na terenie szkoły, a nie tylko poza nią - ocenia Agnieszka Gawor, psycholog z uczelni WSB Merito.

Ekspertka wskazuje, że tworzenie odpowiednich warunków do zdobywania wiedzy to między innymi dobór odpowiedniej metody nauczania. - To bierne nauczanie jest dosyć powszechne w naszych szkołach. (...) Obecnie mamy zupełnie inne dzieci niż te, którymi byliśmy. Są otoczone obrazami, które przykuwają ich uwagę. Nie muszą się uczyć koncentracji. I nagle siedzą na lekcji i mają podręcznik z czarno na białym napisanym tekstem. Im jest zwyczajnie trudno się skupić na tym, co tam jest napisane - wyjaśnia rozmówczyni Romana Czejarka.

Czytaj także:

Korepetycje a brak warunków do nauki

Gość "Czterech pór roku" wskazuje, że problemy w nauce mogą wynikać też z problemów w rodzinie. W przypadku kryzysu w środowisku pozaszkolnym dziecku jest trudniej skoncentrować się na edukacji. 

Kolejnym czynnikiem może być kondycja współczesnych dzieci i młodzieży. - Widać, że jest ona bardzo zła, nawet tragiczna. Jeżeli ktoś jest zajęty problemami osobistymi, depresją, to przecież nie będzie się uczył - przestrzega Agnieszka Gawor.

Nauka w szkole, a nie w ramach korepetycji. Czy to możliwe?

Zdaniem psycholożki WSB Merito rozwiązaniem problemu może być gruntowna reforma systemu edukacji. Dotyczy to m.in. zapewnienia wsparcia dla uczniów i nauczycieli. - Zapewnić im opiekę psychologiczną, ale zapewnić też wsparcie rodzinom, które nie radzą sobie z wychowaniem dzieci. Taki problem dziecka to problem całej rodziny - ocenia.