Bosak ujawnia: wystąpię o spotkanie z prezydentem ws. resetu konstytucyjnego

Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik w grupie polityków Prawa i Sprawiedliwości próbowali wejść w środę do Sejmu. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszami straży marszałkowskiej i choć politykom udało się dostać na teren parlamentu, to nie weszli do budynku, gdyż straż marszałkowska zamknęła wejście.

Wicemarszałek Sejmu z Konfederacji Krzysztof Bosak chce się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie proponowanego przez jego ugrupowanie "resetu konstytucyjnego". Wstępnie miałby on polegać na wprowadzeniu poprawek do konstytucji, które pozwolą wygasić, zresetować najważniejsze instytucje - Trybunał Konstytucyjny, Krajową Radę Sądownictwa i Sąd Najwyższy. Krzysztof Bosak zapowiedział to w Programie 1 Polskiego Radia i wyjaśnił, że wystąpi o takie spotkanie po powrocie Andrzeja Dudy z Afryki.

- Widzę duże zainteresowanie naszym pomysłem resetu konstytucyjnego. Politycy wszystkich opcji poza PiS mówią, że należy rozważyć ten pomysł i także prezydent Duda jest otwarty na te rozmowy. Nie mamy złudzeń - nie będzie chętnych do ustępstw, a każda partia będzie chciała wpisać swoją agendę. Potrzebujemy rozsądnego kompromisu po to, żebyśmy nie żyli w chaosie prawnym, anarchii - mówił Krzysztof Bosak.

"Wszyscy jesteśmy ofiarami luk prawnych"

Zdaniem wicemarszałka Sejmu sprawa Kamińskiego i Wąsika "to spór prawny, ustrojowy i nierozstrzygalny, ponieważ prawo jest dziurawe - nie ma przepisów, które precyzują, co się stanie po tym, jak sąd uchyli postanowienie marszałka o wygaszeniu mandatów". - To błąd Kodeksu wyborczego. Jesteśmy wszyscy ofiarami tych luk prawnych - dodał.

Więcej w nagraniu.