Hibernacja u ludzi. Czy to możliwe?
Dr hab. Wojciech Pokrzywa zaznacza, że choć idea hibernacji u ludzi brzmi jak odległa przyszłość, to opiera się na solidnych podstawach naukowych. - Badania na modelach zwierzęcych dostarczają cennych wskazówek na temat mechanizmów umożliwiających przetrwanie w bardzo niskich temperaturach i właśnie w laboratorium używamy modelu zwierzęcego - mówi.
Które mechanizmy umożliwiałyby zwierzętom adaptację? - Są to mechanizmy związane głównie z ekspresją specyficznych genów w odpowiednich tkankach, ze stabilnością RNA, stabilnością białek i ze zmianami struktury metabolicznej. Np. geny, które regulowane są w stanie hibernacji, mogą dostarczać informacje na temat szlaków, odpowiedzi na stres, gdyż te wszystkie organy są poddawane stresowi zmiennej temperatury. Szlaki, których hibernatory używają do możliwości przeżycia niskiej temperatury, mogłyby być wykorzystywane albo mogłyby być potencjalnie modulowane w organizmie ludzkim - wyjaśnia naukowiec.
Adaptacja do niskich temperatur. Od czego zależy?
- Pojęcie niskich temperatur rzeczywiście ma zdecydowanie inne znaczenie dla nas niż dla organizmów przystosowanych do życia w ekstremalnych warunkach - podkreśla gość "Eureki". - To, co dla jednych organizmów jest optymalnym środowiskiem do życia, dla innych może stanowić zagrożenie dla ich homeostazy cieplnej, prowadząc do hipotermii i ostatecznie do śmierci. Oczywiście dla nas optymalną temperaturą ciała jest 37 stopni, schładzanie do 32 - tłumaczy.
Adaptacja do niskich temperatur jest zjawiskiem, które zależy od wielu aspektów. - Zależy od czynników genetycznych, środowiskowych, jak i ewolucyjnych. Zatem różnice w przystosowaniu do zimna między ludźmi mogą wynikać z różnorodności genetycznej. Jest ona efektem adaptacji do konkretnych warunków klimatycznych w trakcie ewolucji, tzn. ludzie żyjący w chłodniejszym klimacie mogą posiadać określone cechy, które ułatwiają im radzenie sobie z niskimi temperaturami - dodaje ekspert.
Czytaj więcej:
Poza tym w audycji:
Nowoczesne technologie w służbie historii. Muzeum Warmii i Mazur uruchomiło specjalną aplikację, która przenosi nas w czasie. Dzięki niej zwiedzający mogą zobaczyć, jak w średniowieczu wyglądały komnaty olszyńskiego zamku. Dla graczy komputerowych przygotowano grę związaną z pobytem tu Mikołaja Kopernika. Grę zaczyna przyjazd astronoma jako nowego administratora. W kolejnych etapach można zobaczyć, jak Kopernik sporządzał tablicę astronomiczną, jak dbał o okoliczne tereny, osadzając na nich chłopów. Gościem "Eureki" był Piotr Żuchowski, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadził: Jakub Domoradzki
Goście: dr hab. Wojciech Pokrzywa (Międzynarodowy Instytut Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie), Piotr Żuchowski (dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie)
Data emisji: 12.02.2024 r.
Godzina emisji: 19.31
ans/aw