Stanisław Tyszka przyznał, iż "prezydent Duda zgodził się, że musi dojść do resetu konstytucyjnego i jeżeli udałoby się stworzyć zespół ekspertów ponad podziałami, to chętnie on oddeleguje swojego przedstawiciela do tego zespołu". - Sytuacja jest bardzo poważna. Mamy dwie strony silnie emocjonalnego konfliktu, które to nie uznają poszczególnych sądów i ich orzeczeń. To bardzo mocno osłabia nasze państwo, sytuacja jest bez precedensu wśród cywilizowanych krajów, kiedy to główni gracze na scenie politycznej nie uznają najważniejszych instytucji w państwie - mówił polityk.
"Zagłosujemy przeciw uchwale, która miałaby zmieniać skład Trybunału Konstytucyjnego"
Zdaniem gościa "Sygnałów dnia" "Konfederacja jest właściwym podmiotem do podnoszenia sprawy resetu konstytucyjnego", ponieważ jako jedyna nie ma "bezpośredniego interesu politycznego w tej sprawie". - Nie mamy "swoich" sędziów, mają oni orzekać w interesie obywateli. Od polityków padają sygnały otwartości na ten pomysł, ale martwi mnie niebezpieczeństwo działań pozorowanych - powiedział.
- Jeżeli pojawi się uchwała, która miałaby zmieniać skład Trybunału Konstytucyjnego, to zagłosujemy przeciw. Minister Bodnar z legalisty stał się anarchistą, zgodził się być zderzakiem Donalda Tuska i to jest niebezpieczne dla praworządności - dodał Tyszka.
Konfederacja proponuje "reset konstytucyjny" poprzez wprowadzenie poprawek do konstytucji. Chodzi o "wyzerowanie" składów Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego i wybranie ich na nowo lub rozszerzenie składów tych organów.
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Więcej w nagraniu.
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Paweł Zieliński
Gość: Stanisław Tyszka (Konfederacja)
Data emisji: 15.02.2024
Godzina emisji: 8.15
dn/wmkor