"Ultima Thule" wchodzi do kin. Jakub Gierszał: to historia kameralna, intymna

Gdzie rozgrywa się "Ultima Thule"?

Jakub Gierszał w filmie "Ultima Thule" wciela się w główną rolę, mężczyzny wyruszającego w samotną podróż na najbardziej odizolowaną brytyjską wyspę. Na tytułowy "kraniec świata" twórcy wybrali Archipelag Szetlandzki. - Reżyser i scenarzysta Klaudiusz Chrostowski najpierw znalazł wyspę. Poszukiwał tematu na dokument i znalazł najbardziej samotnego ucznia w Europie, a może i na świecie - zdradza aktor.

Wyspa Foula w północno-wschodniej Szkocji, na Oceanie Atlantyckim, na której dzieje się akcja filmu, zamieszkana jest przez ok. 30 osób. - Klaudiusz wpadł na pomysł stworzenia bohatera, który wyrusza na taką wyspę, żeby rozprawić się z wewnętrznymi rozterkami i sytuacją życiową, z którą się zmaga - tłumaczy rozmówca Martyny Podolskiej. Jakub Gierszał został również współproducentem filmu. 

YouTube/madness_distribution

Historia intymna

"Ultima Thule" to produkcja zrealizowana w ramach "mikrobudżetów" Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. - Pomyśleliśmy sobie, że być może to idealny program na nasz scenariusz. To historia mimo wszystko kameralna, intymna, rozgrywająca się na małej przestrzeni - tłumaczy gość Programu 1 Polskiego Radia. Dodaje, że założeniem twórców było zaangażowanie głównego bohatera (Bartka) w codzienne życie wyspiarzy.

Ważnym elementem w filmie jest urzekająca przyroda. Dodaje ona znaczenia zarówno na poziomie wizualnym, jak również symbolicznym. Wspomniany bohater poszukuje siebie, próbuje wyzwolić się z traumy po stracie ojca. - Każda utrata powoduje, że musimy się na nowo w życiu ułożyć. (...) Zależało nam na tym, żeby te emocje były jak najmniej subiektywne - podkreśla Jakub Gierszał. 

"Biała odwaga". Wrócić do trudnych momentów polskiej historii

8 marca do polskich kin wejdzie film w reżyserii Marcina Koszałki, "Biała odwaga". Opowiada, właściwie po raz pierwszy, o Goralenvolk czyli o kolaboracji części górali z Niemcami podczas okupacji. - Mnie jako aktora interesuje, żeby brać udział w produkcjach różnych gatunkowo i brzmieniowo. To film historyczny, powracający do trudnego momentu w naszej historii - przyznaje gość audycji, wcielający się w rolę jednego z Niemców.   

YouTube/Monolith Films

W audycji również:

- omówienie zagranicznych premier tygodnia: "Bracia ze stali", "Club Zero", "Bob Marley: One Love",

- zapowiedź rozpoczynającego się 74. Berlinale - Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie,

- rozmowy z twórcami filmu "Sami Swoi. Początek", m.in. z Adamem Bobikiem grającym Kazimierza Pawlaka,

- uczestnicy Konkursu Chopinowskiego mierzą się z ogromem emocji i mnóstwem wątpliwości. Podczas ostatniej odsłony tego wydarzenia - oprócz tysięcy melomanów z całego świata - ich zmagania śledził także reżyser Jakub Piątek. Efektem jest film "Pianoforte", który właśnie wchodzi do kin.