Budka Suflera świętuje 50-lecie. Dlaczego w członków zespołu rzucano monetami?

Data publikacji: 18.02.2024 11:54
Ostatnia aktualizacja: 18.02.2024 11:56
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mietek Jurecki był gościem "Czasu pogody"
Mietek Jurecki był gościem "Czasu pogody", Autor - Wojciech Kusiński/PR
Budka Suflera to polski zespół rockowy założony w Lublinie w 1974 roku przez Krzysztofa Cugowskiego i Romualda Lipkę. Grupa wylansowała takie przeboje jak: "Takie Tango", "Sen o dolinie", "Bal wszystkich świętych" czy "Za ostatni grosz". Ten ostatni utwór stał się dla publiczności okazją do ... obrzucania członków zespołu monetami. 
  • Budka Suflera swoimi korzeniami sięga 1969 roku. Wtedy to Krzysztof Cugowski (wokal), Krzysztof Brozi (gitara) i Janusz Pędzisz (bas) postanowili założyć zespół rockowy pod nazwą "Prompter’s Box". 
  • Oficjalnie Budka Suflera swoją działalność rozpoczęła w roku 1974 w Lublinie. Skład zespołu wielokrotnie się zmieniał, a jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci był i jest basista Mieczysław Jurecki. 

Dlaczego Budka Suflera była obrzucana monetami?

Jednym z hitów wypromowanych przez zespół Budka Suflera jest "Za ostatni grosz". Wiąże się z nim ciekawa historia. - Kiedy w roku 1981 zaczęliśmy go grać podczas koncertów, to w modzie zaczęło być rzucanie w nas monetami. Rzucali w całej Polsce, z wyjątkiem miejscowości Kraśnik, gdzie była fabryka łożysk tocznych. Tam rzucali w nas kulkami z tych łożysk - zdradza gość "Czasu pogody". 

Podczas jednego z występów ciężka moneta trafiła Tomasza Zeliszewskiego w oko. Od tamtego czasu członkowie zespołu przed wykonaniem utworu na chwilę odwracali się plecami do publiczności. - Zakładaliśmy gogle narciarskie i wykonywaliśmy tę piosenkę w goglach. (...) "Za ostatni grosz" śpiewał Roman Czystaw i po jego pogrzebie ludzie zaczęli układać monety na grobie - zwraca uwagę Jurecki. 


POSŁUCHAJ

34:20

Budka Suflera świętuje 50-lecie. Dlaczego w członków zespołu rzucano monetami? (Czas pogody/Jedynka)

 

Piosenka Mieczysława Jureckiego na Eurowizji 2024?

Mieczysław Jurecki współpracował również z takimi artystami jak Perfect, Ewa Bem, Wojciech Gąssowski, Zdzisława Sośnicka, Urszula czy Martyna Jakubowicz, a piosenka "Tempus Fugit", którą nagrał ostatnio dla Krystyny Prońko została zgłoszona do preselekcji Eurowizji 2024. - Taka piosenka nie może trwać dłużej niż trzy minuty. W mojej wersji ona miała ponad sześć minut. I ja, jak rzeźnik musiałem urżnąć z tego większość - tłumaczy gość audycji. 

Dzięki praktyce doświadczeniu udało się to zrobić, utwór wciąż jest "logiczny" i utrzymuje się w czołówce polskich propozycji. - Na razie podobno zajmuje piąte miejsce w rankingu, a jury wyłoni dziesięć. W poniedziałek (19.02) wyjaśni się czy w ogóle dostanie się do dalszego etapu. Ale najważniejsze jest to, że Krysia ze swoim głosem śpiewa świetnie i ja jej w ogóle nie doradzam w jaki sposób ma to robić - zaznacza. 

YouTube/Krystyna Prońk

Skąd Mieczysław Jurecki czerpie energię?

Rozmówca Zbigniewa Krajewskiego przyznaje, że od wielu lat czuje się człowiekiem spełnionym. - Już niczego nie muszę. Staram się zajmować tylko rzeczami sensownymi i takimi, które mogą komuś sprawić radość. To jest w zasadzie recepta żeby być uśmiechniętym. Muzyka jest najważniejszą rzeczą w moim życiu, a jednocześnie jest moim hobby - podsumowuje Mietek Jurecki. 

Źródło: Budka Suflera/YouTube

Czytaj także:

Tytuł audycji: Czas pogody

Prowadził: Zbigniew Krajewski

Gość: Mieczysław Jurecki

Data emisji: 18.02.2024 r.

Godzina emisji: 10.20

mg

Organizacje Pożytku Publicznego w Jedynce
Organizacje Pożytku Publicznego w Jedynce
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.