Rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego poinformował, że rozpoczęły się rozmowy w sprawie potencjalnego spotkania władz Polski i Ukrainy. Miałoby ono dotyczyć blokady przejść granicznych przez polskich rolników.
Sprawę tę komentował Michał Gramatyka, odnosząc się do propozycji, by rozmowy miały formę publicznego wideo. - Zełenski potrafi w tego typu zachowania, ma do perfekcji opanowany PR, wie, że taka forma apelu do polskiego premiera, prezydenta na pewno odbije się szerokim echem na Ukrainie - stwierdził polityk.
- Widzę w tym gest rozpaczy - dodał.
Polityk przypomniał, że Ukraina żyje z produkcji rolnej. - Te interesy Polski i Ukrainy są dość mocno rozbieżne - ocenił polityk Polski2050.
Spotkanie przed rocznicą rosyjskiej agresji
Rzecznik Siarhiej Nikiforow powiedzial w telewizji 1+1, że format potencjalnego spotkania na razie nie został określony. Dodał, że jeśli miałoby dojść do niego na granicy, to prezydent Zełenski - zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - byłby gotów przystąpić do rozmów.
Wcześniej w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski poinformował, że zwrócił się do przedstawicieli swojego rządu, by do 24 lutego pojawili się na granicy z Polską - chodziło o premiera oraz ministrów infrastruktury, rolnictwa i obrony. Zaapelował też do premiera Donalda Tuska, by wraz z przedstawicielami polskiego rządu również przybył na granicę. Do prezydenta Andrzeja Dudy Wołodymyr Zełenski zwrócił się o "wsparcie tego dialogu". Wołodymyr Zełenski zadeklarował też gotowość do osobistego stawienia się na granicy.
Audycja: Sygnały dnia
Prowadząca: Paweł Zieliński
Gość: Michał Gramatyka (wiceminister cyfryzacji)
Data emisji: 22.02.2024 r.
Godzina emisji: 7.15
pg,iar