Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, opartych na badaniach przekrojowych, 0,3 proc. dzieci w wieku przedszkolnym zmaga się z depresją. Problem dotyczy 2 proc. dzieci w szkole podstawowej i 4-8 proc. dzieci w wieku 13-18 lat. WHO wskazuje, że depresja jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw.
23 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją. Celem tego dnia jest upowszechnienie wiedzy na temat depresji oraz zachęcenie chorych do leczenia. - Ten dzień jest ważny. W moim przekonaniu najważniejsza jest psychoedukacja. Im więcej będziemy o tym, mówić, tym większa będzie świadomość i chęć sięgania po pomoc. A im szybciej się po tę pomoc sięgnie, tym szybciej można uporać się z trudnościami - mówi Michalina Kulczykowska.
Czytaj także:
Depresja - choroba czy zaburzenie?
Gość audycji "W samo południe" wyjaśnia, że w odniesieniu do depresji terminów "choroba" i "zaburzenie" można używać zamiennie. - Możemy mówić o zaburzeniu gospodarki chemicznej mózgu czy problemie z receptorami. Natomiast warto podkreślać, że jest to choroba - mówi psycholog.
Jakie są objawy depresji?
Głównymi objawami choroby są m.in. przygnębienie i smutek, które utrzymują się przez dłuższy czas. - Nie chodzi o to, że to ma być kilka miesięcy i dopiero się zastanawiamy, czy sięgnąć po pomoc. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że jeśli przez dwa tygodnie non stop utrzymuje się ten smutek, przygnębienie, apatia, brak siły i energii, to już jest sygnał, by sięgnąć po pomoc i choćby skonsultować się z lekarzem rodzinnym.
- Pamiętajmy, że nie musimy iść od razu do psychiatry. Można najpierw iść do lekarza rodzinnego i skonsultować swój stan - wyjaśnia Michalina Kulczykowska.
Gdzie szukać pomocy?
Audycja: W samo południe
Rozmawiał: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Michalina Kulczykowska (psycholog, wieloletnia konsultantka telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży)
Data emisji: 23.02.2024
Godzina emisji: 12.26
qch/wmkor