Dwa lata od wybuchu wojny na Ukrainie. Gen. Skrzypczak: Rosjanie odbudowali potencjał sił zbrojnych

Data publikacji: 23.02.2024 19:10
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2024 19:12
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wojna na Ukrainie. Zniszczenia po ataku rosyjskich dronów w Odessie, 23 bm.
Wojna na Ukrainie. Zniszczenia po ataku rosyjskich dronów w Odessie, 23 bm., Autor - PAP/Alena Solomonova
Mija 2. rocznica wybuchu wojny na Ukrainie, a na froncie wciąż dzieją się rzeczy dramatyczne. Ukraińcom brakuje ludzi, sprzętu i amunicji. - Jest źle. Rosjanie przez te dwa lata odbudowali potencjał swoich sił zbrojnych - uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
  • 24 lutego miną dwa lata od wybuchu wojny na Ukrainie. Do tej pory wojna pochłonęła setki tysięcy ofiar, nie tylko żołnierzy, ale również cywilów.
  • Miliony osób straciły domy i zostały zmuszone do ucieczki w poszukiwaniu pomocy i bezpiecznego schronienia. 
  • Jak wygląda aktualna sytuacja na froncie?

Gość audycji "Więcej świata" zwraca uwagę, że Rosjanie przestawili swoją gospodarkę czasów pokoju na gospodarkę czasów wojny. - W zasadzie cała Rosja pracuje na armię. Pozwoliło to Rosjanom odbudować swoje siły zbrojne, uzyskać przewagę strategiczną. To, czego w tej chwili Ukraińcy doświadczają na froncie jest wynikiem tego, że inicjatywę mają Rosjanie - analizuje w rozmowie z Pawłem Lekkim. 

Jakie problemy na froncie mają Ukraińcy?

Najeźdźcy prowadzą aktualnie natarcia na kilku kierunkach jednocześnie, starając się przełamać obronę armii ukraińskiej. - Ukraińcy od maja ubiegłego roku nie uzupełniają swoich wojsk, bo nie przeprowadzili mobilizacji. (...) Kolejny problem to brak amunicji. Europa przekazała wszystko co mogła. (...) Wydaje się, że to jest jeden z głównych problemów - wyjaśnia gen. Skrzypczak. 

Czy Ukraina otrzyma kolejną pomoc od USA?

Należy wspomnieć, że najważniejsze dla Ukrainy wsparcie militarne zapewniali Amerykanie. Aktualnie pomoc ta "utknęła" z powodu wewnętrznych sporów w USA. - Jeżeli tej pomocy nie będzie szybko, to moim zdaniem Ukraina będzie miała poważne problemy żeby odeprzeć ofensywę armii rosyjskiej - nie ma wątpliwości gość Programu 1 Polskiego Radia. Dodaje, że Putina interesują przede wszystkim tereny wschodniej Ukrainy.  

W audycji również:

- punkt recepcyjny w Sumach na północy Ukrainy to - dla uchodźców z terenów ukraińskich okupowanych przez Rosję, którzy wydostali się stamtąd - jedyne przejście graniczne, działające między dwoma krajami. Osoby powracające otrzymują tu pomoc medyczną, psychologiczną i materialną. Pracę punktu granicznego obserwował Paweł Buszko,

- o konsekwencjach wysadzonej tamy w Nowej Kachowce dla mieszkańców Chersonia w relacji Pawła Pawlicy,

- rząd Danii ogłosił 15. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy obejmujący 15 tys. pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm, systemy obrony powietrznej, sprzęt do usuwania min oraz drony. Według duńskiego ministerstwa obrony pakiet o wartości 1,7 mld koron (250 mln dolarów) zostanie zrealizowany we współpracy z przemysłem zbrojeniowym w Czechach, Holandii oraz zakładami w Danii,

- Warszawie z wizytą przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier Belgii Alexander De Croo, natomiast Budapeszt odwiedza szwedzki premier Ulf Kristersson - czy wspólnym mianownikiem tych wizyt jest sprawa bezpieczeństwa Europy i pomoc dla walczącej Ukrainy?.

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadził: Paweł Lekki

Goście: gen. Waldemar Skrzypczak (były dowódca Wojsk Lądowych), prof. Krzysztof Kubiak (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach)

Data emisji: 23.02.2024

Godzina emisji: 17.30

mg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.