Mela Koteluk: w pracy z muzyką cieszy mnie pierwiastek nieobliczalności

Kim jest Mela Koteluk?

Mela Koteluk nie należy do artystek wydających nowe albumy raz w roku. W rozmowie z Ulą Kaczyńską przyznaje, że tryb pracy determinuje jej charakter. - Kiedy wychodzę do ludzi z nową opowieścią i łączę się z nimi na podstawie tego materiału, to mam tendencję do angażowania się na 200 procent. To trwa długo, czasem dwa czy trzy lata. Pracuję wtedy na najwyższych obrotach - zdradza. 

YouTube/Mela Koteluk

Kiedy Mela Koteluk wydała ostatnią płytę?

Po zrealizowaniu projektu przychodzi natomiast potrzeba, by się zatrzymać. - By zorientować się, kim jestem, po tych doświadczeniach, by powoli zbierać zasoby do nowej opowieści - tłumaczy. Ostatni album, z zespołem Kwadrofonik, Mela Koteluk wydała w lipcu 2020, a jeszcze wcześniej, w roku 2018, ukazała się jej solowa płyta pt. "Migawka". - Pandemia zmieniła trochę moje poczucie czasu, ale też miałam potrzebę wyczekać, aż "kurz opadnie" - zdradza. 

Czym dla Meli Koteluk jest muzyka? 

Gość "Muzycznej Jedynki" przyznaje, że w pracy z muzyką szczególnie satysfakcjonujący jest pierwiastek nieobliczalności. - Nie ma takiej sytuacji, w której "jadę" według schematu. Za każdym razem, przy każdej płycie odkrywam siebie na nowo. Jestem dwanaście lat po debiucie, po setkach koncertów i wielu doświadczeniach artystycznych. Non stop dążę do tego, by w najbliższym stopniu spotkać się z własną autentycznością - analizuje. 

Kiedy nowa płyta Meli Koteluk?

Artystka podzieliła się ostatnio ze słuchaczami dwoma nowymi utworami. "Jestem stąd" i "Harmonia" promują nową płytę, która wciąż jest w fazie realizacji. - Bardzo bym chciała, by ukazała się w połowie roku - zaznacza.