Zuza Baum: moje nowe wydawnictwo to będzie przede wszystkim muza

Zuza Baum to wokalistka, rapująca tekściarka, flecistka, producentka. Studentka Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie w klasie fletu jazzowego. W jej twórczości można odnaleźć wpływy soulu, hip-hopu oraz muzyki popularnej.

W audycji "Muzyczna Jedynka" artystka opowiedziała o swojej drodze. Wskazała, że śpiewała i grała "od zawsze", ale dopiero na drugim roku studiów zdała sobie sprawę, że to z muzyką chce związać swoją przyszłość. Rzuciła filologię francuską i poszła na studia muzyczne.

- Urodziłam się z wadą genetyczną, z rozszczepem podniebienia. Jestem osobą po plastyce podniebienia. Mam inaczej działający aparat mowy niż przeciętny człowiek. Moja barwa głosu jest specyficzna - wyjaśniła. Inną, charakterystyczną cechą Baum jest jej gadulstwo. - Moje pierwsze teksty były gęste od słów. Bardzo naturalnie to przerodziło się w nawijanie - powiedziała gościni radiowej Jedynki. 

Czytaj także:

"To będzie przede wszystkim muza"

Pod koniec ubiegłego roku Baum zaprezentowała swoje pierwsze oficjalne wydawnictwo w postaci EP-ki "Sny". Płyta powstała we współpracy z polskimi producentami, takimi jak Bartek Leśniak, Tar$an, czy duetem producenckim Lofty x ciiicho. - Ten album powstawał trzy lata. To wybrane utwory z masy rzeczy, które zrobiłam. Numery są bardzo różne, obrazują różne momenty w moim życiu - wytłumaczyła.

- Gdy to wydawnictwo się ukazało, myślałam, że to naprawdę ważne wydarzenie. Że nie wiadomo jakie drzwi mi otworzy. Po czasie okazało się, że to pretekst do robienia kolejnych rzeczy - stwierdziła gościni radiowej Jedynki.

Rozmówczyni Uli Kaczyńskiej podkreśliła, że do tej pory przykładała ogromną wagę do otoczki, wizualizacji, teledysków, "by wszystko było w pięknym papierku". - Postanowiłam, że moja następna płyta, następny skład - The Ancimons - to będzie przede wszystkim muza. To będzie przemyślana koncepcja, przemyślane teksty - zapowiedziała.

Czytaj także: