Korki w mieście, spóźnienie do pracy, przypalone śniadanie. Jak radzić sobie ze stresem?

Jakie sytuacje nas stresują?

Stresujące sytuacje mogą przybrać bardzo różną postać. Na liście przygotowanej przez brytyjskich i fińskich naukowców znalazło się m.in.: stanie w korkach, zbyt późna pobudka, spóźnienie się do pracy, trudności ze znalezieniem miejsca parkingowego, wylanie czegoś na ubranie, przypalenie jedzenia itp. Co ciekawe, badacze określi nawet dokładny przedział czasowy. Najczęściej kryzysów doświadczamy między 7.23 a godz. 8.43. 

Psycholog, Ewa Kosowska-Korniak przekonuje, że wskazania dotyczące godziny powinniśmy traktować z przymrużeniem oka, ale jednocześnie dodaje, że ujęte w zestawieniu sytuacje są zgodne z codziennymi obserwacjami. - Drobne zdarzenia mogą nas wybić z komfortu psychicznego i zmienić nasze nastawienie na cały dzień. A nie powinno się tak dziać - nie ma wątpliwości. 

Jak działa na nas stres?

Stres nie jest obojętny dla funkcjonowania naszego organizmu. Może mieć wpływ pozytywny i negatywny. - Jest tzw. eustres. Do pewnego poziomu stres działa korzystnie i pomocnie. Motywuje nas, dodaje siły i energii. Ale od pewnego momentu, kiedy przekroczymy granicę zaczyna nam szkodzić - wyjaśnia rozmówczyni Daniela Wydrycha. Dodaje, że w celu ograniczenia negatywnych skutków powinniśmy przewartościować swoje podejście. 

Pozytywne myślenie nie włącza nam się jednak automatycznie. Wykształcenie takiego mechanizmu wymaga pewnej pracy mentalnej. - Najczęściej wyrażamy sprzeciw, konfrontujemy się z tym, obwiniamy siebie i innych. Dajemy sobie wiele niewspierających komunikatów. Jeżeli na stresującą sytuację potrafimy spojrzeć w inny sposób to wtedy jest nam dużo łatwiej - zwraca uwagę Ewa Kosowska-Korniak. 

Czym jest technika uważności?

Gość Programu 1 Polskiego Radia dużą uwagę przywiązuje do tego, by w stresujących sytuacjach przynajmniej na kilka sekund przekierować uwagę na chwilę obecną. Skupienie się na własnym oddechu, na przyjemności płynącej choćby z picia porannej kawy pozwala nam się wyciszyć i uspokoić. - Grupa brytyjskich naukowców zrobiła badania i zaleciła mieszkańcom miasteczka, żeby stosowali się do wytycznych "Manifestu szczęścia" - zdradza. Jeden z punktów dotyczył tego, by codziennie wyrażać wdzięczność nawet za najdrobniejszą rzecz. - Inny mówił o tym, by zrobić sobie mały prezent. Warto uśmiechnąć się do innych, na przykład do nieznajomych na ulicy. Warto zadzwonić do przyjaciela, raz dziennie serdecznie się zaśmiać - podsumowuje 

Czytaj także: