Zawody przyszłości. Jakie profesje będą się cieszyć największym wzięciem w 2040 roku?

Lekarz, prawnik, przedsiębiorca, architekt i informatyk. Czy te zawody nadal są tak popularne jak kiedyś? - Myślę, że cały czas, przynajmniej w moim otoczeniu równolatków, rezonują jako te bardzo atrakcyjne zawody, tzn. dobre, prestiżowe i dające tak naprawdę bezpieczne życie. Patrząc na nasze dzieci, to każdemu z nas zależy, żeby życie miały lepsze niż my albo co najmniej tak dobre - komentuje Paulina Podolska.

Rewolucja technologiczna przez lata poszła jednak do przodu, stąd zmieniły się zainteresowania młodych pokoleń, które coraz odważniej korzystają z wirtualnej rzeczywistości i funkcjonowania w równoległej rzeczywistości. - Trochę trzeba przyjrzeć się tym młodym ludziom i zobaczyć, co dla nich jest ważne, co lubią robić i gdzie spędzają czas - przyznaje gość Jedynki.

Jakie zawody będą na topie?

Świat pędzi do przodu i cały czas powstają nowe profesje. Naukowcy z Uniwersytetu w Oxfordzie we współpracy z BBC opracowali listę zawodów, które będą się cieszyć największym wzięciem w 2040 roku. Są to m.in. etyk sztucznej inteligencji, naukowiec zajmujący się energią odnawialną, deweloper wirtualnej rzeczywistości, ale też instruktor jogi i szef kuchni serwującej zdrowe jedzenie.

- Myślę, że ta sztuczna inteligencja będzie wokół nas. Jest jej coraz więcej, nawet czasem zupełnie nieświadomie z niej korzystamy, więc żeby ograniczyć negatywny wpływ sztucznej inteligencji i wpłynąć na to, jak ona funkcjonuje, to będą wprowadzane takie osoby, które będą tej etyki uczyć sztuczną inteligencję. To jest całkiem dobry kierunek, związany z tym, żeby ten świat mimo wszystko był lepszy - zauważa Paulina Podolska.

Deweloperzy i kucharze

Czy będą potrzebni również deweloperzy wirtualnej rzeczywistości? - W grach będzie odbywało się dużo wirtualnej rzeczywistości w trybie rzeczywistym, ale nawet patrząc przez pandemię i to, jak się spotykaliśmy online, to myślę, że pandemia na pewno pomogła i przyspieszyła ten moment, kiedy chcemy w czasie rzeczywistym spotkać się przy jednym stole. Umiem to sobie wyobrazić, kiedy przy tym stole siedzi 7 osób, chociaż jedna jest w Nowym Jorku, druga w Paryżu, a trzecia może w Gdańsku. Wirtualnie widzimy się, mamy ciekawą debatę i poczucie bycia ze sobą razem - mówi Paulina Podolska.

Kim konkretnie w 2040 roku będzie kucharz serwujący zdrowe jedzenie? - Chodzi o kucharza, który nie dość, że będzie dbał o nasze zdrowie, to będzie gotował zgodnie z naszymi preferencjami personalnymi, też korzystając z technologii naszego zbioru komórek, tego, co nas żywi, co nam przeszkadza. To będą pewnie analityczne, bardzo szczegółowe badania - tłumaczy ekspert.

Czytaj także: