13 policjantów trafiło do szpitala po protestach rolników. Kropiwnicki: dołączyli do nich bojówkarze

Data publikacji: 07.03.2024 07:45
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 21:24
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Demonstracja rolników w Warszawie
Demonstracja rolników w Warszawie, Autor - PAP/Paweł Supernak
- To jest rzecz niedopuszczalna, żeby, nawet w imię słusznych postulatów, robić taką zadymę. Mam wrażenie, że do rolników, którzy przyszli wyrazić swoje poglądy, dołączyli bojówkarze, którzy postanowili zrobić wielką zadymę w środku Warszawy - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki. 

Trzynastu policjantów trafiło do szpitali po środowych protestach rolników. Jeden z funkcjonariuszy odniósł poważną ranę głowy - poinformowała Komenda Stołeczna Policji we wpisie zamieszczonym na portalu X. 

Wcześniej stołeczna policja poinformowała, że w związku z fizyczną agresją niektórych spośród osób protestujących przy ulicy Wiejskiej wobec funkcjonariuszy policji, konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego.

"To jest rzecz niedopuszczalna"

Robert Kropiwnicki powiedział, że bardziej go "zmartwiły te zadymy pod Sejmem, nawet jeżeli znaczna część postulatów rolników jest słuszna, to one zostały przytłumione przez ten ostry konflikt z policją".

- To jest rzecz niedopuszczalna w państwie polskim, żeby, nawet w imię słusznych postulatów, robić taką zadymę. Mam wrażenie, że do rolników, którzy przyszli wyrazić swoje poglądy, dołączyli bojówkarze, którzy postanowili zrobić wielką zadymę w środku Warszawy - zaznaczył wiceminister aktywów państwowych.

"Policja działała adekwatnie"

Gość radiowej Jedynki przyznał, iż ma wrażenie, "że policja działała adekwatnie". - Wielokrotnie apelowała o rozejście się, wielokrotnie apelowała o przesunięcie się. Proszę zwrócić uwagę, że tam palono ogniska, więc to nie były działania pokojowe i bronienie tych zadymiarzy jest niestosownie - podkreślił. 

Jak dodał, "słusznie, że ich rozgoniono gazem w momencie, kiedy oni nie stosowali się do poleceń policji". - Przez taką eskalację i konflikt fizyczny wywołany z policją mało rozmawiamy o postulatach rolników, tylko rozmawiamy o zachowaniu tych kilkudziesięciu zadymiarzy - ocenił Robert Kropiwnicki. 

- Wracając do rozmów - rozmowy się toczą, jesteśmy nastawieni na to, że trzeba wysłuchać rolników. Trzeba znaleźć rozwiązania, które będą akceptowalne zarówno dla rządu, jak i dla rolników - wskazał wiceminister aktywów państwowych.

POSŁUCHAJ

21:37

Robert Kropiwnicki gościem Programu 1 Polskiego Radia ("Sygnały dnia")

Czytaj więcej:

Audycja: Sygnały dnia

Prowadził: Grzegorz Osiecki

Gość: Robert Kropiwnicki (wiceminister aktywów państwowych)

Data emisji: 7.03.2024

Godzina emisji: 7.15

nt/wmkor

Kulturalna Jedynka
Kulturalna Jedynka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.