Czy w naszym kraju obowiązują już przepisy dotyczące sygnalistów? - Unijna dyrektywa obowiązuje od 2019 roku. Na jej podstawie, jako pracodawcy czy przedsiębiorcy, możemy zacząć wdrażać pewnego rodzaju działania. Ustawy jeszcze nie mamy, ale prace trwają (…). Obecnie projekt został skierowany do Stałego Komitetu Rady Ministrów i też zaopiniowany przez organ, który ma być organem kontrolnym. W zamian za Państwową Inspekcję Pracy będzie to prawdopodobnie Rzecznik Praw Obywatelskich, który również swoje wnioski do projektu ustawy już złożył - mówi mec. Piotr Rygorowicz, prawnik, ekspert prawa pracy.
W kolejnych etapach odbędą się konsultacje, procedura w Sejmie i Senacie, a następnie podpis prezydenta.
Czy każde zgłoszenie będzie weryfikowane?
Jak w praktyce będzie wyglądać sprawdzanie zgłoszeń? - To nie jest tak, że sankcje albo ewentualne następcze działania będą pojawiać się po każdym zgłoszeniu. Będzie ono podlegało weryfikacji, a podmiot, do którego to zgłoszenie trafi, będzie miał nie więcej niż 3 miesiące, biorąc pod uwagę te terminy, o których wiemy teraz. Chociaż oczywiście one jeszcze mogą się zmienić - wyjaśnia mec. Piotr Rygorowicz.
Kiedy organ zweryfikuje zgłoszenie, będzie zobowiązany do podjęcia działań, jeżeli jego interwencja będzie konieczna. - Kwestia zgłoszenia ma zawsze charakter subiektywny. To są określone odczucia danej osoby na temat jakiegoś zdarzenia, więc za to raczej nikt karać nie będzie. Jeżeli okaże się, że zgłoszenie ma prawdziwe podłoże, a naruszenie jest realne i należy podjąć dalsze kroki, to takiej osoby zgłaszającej nie może nic złego spotkać, bo inaczej ustawa i projekt nie miałyby sensu - dodaje prawnik.
Źródło: prosto o prawie/YouTube
Po co powstają nowe przepisy?
W jakim celu powstaje oddzielna ustawa, jeśli nieprawidłowości możemy już teraz zgłaszać w różnych instytucjach? - Żeby ujednolicić pewnego rodzaju standardy. Mamy możliwość pójść i zgłosić do odpowiedniego organu czy urzędu jakieś naruszenie prawa. Natomiast tutaj działamy na zasadzie zgłoszeń wewnętrznych w danym przedsiębiorstwie lub instytucji publicznej oraz zewnętrznych. Mamy konkretny regulamin i ustalenia, wiemy do kogo zaadresować zgłoszenie i jesteśmy pewni, że nasze dane osobowe pozostaną anonimowe - tłumaczy mec. Piotr Rygorowicz.
- Jesteśmy w stanie zainicjować jakiś proces naprawczy, jeżeli zgłoszenie będzie prawidłowe i będzie odpowiadało naruszeniu. Ta cała procedura jest bardzo ściśle określona i w mojej ocenie jest dość spójna z tym, czego oczekiwalibyśmy od takiej instytucji zgłoszenia - kontynuuje ekspert.
Osoba zgłaszająca będzie miała również prawo do tego, aby sprawdzić, co wydarzyło się ze zgłoszeniem.
Zobacz także:
Audycja: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: mec. Piotr Rygorowicz (prawnik, ekspert prawa pracy)
Data emisji: 7.03.2024
Godzina emisji: 11.16
DS/wmkor