"Jedyne takie miejsce". Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu

Data publikacji: 16.03.2024 13:50
Ostatnia aktualizacja: 16.03.2024 15:54
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
"Jedyne takie miejsce" - Podziemne Miasto na Wyspie Wolin
"Jedyne takie miejsce" - Podziemne Miasto na Wyspie Wolin, Autor - PR
Kilometrowej długości tunele pod wydmami, tajny obiekt zimnej wojny, czyli militarna atrakcja Świnoujścia. To stąd polscy generałowie mieli dowodzić atakiem jednostek LWP na Danię, północne tereny RFN i Beneluks. Niewiele brakowało, aby w XXI wieku ten kompleks został wysadzony. Uratowali go pasjonaci. Pięć wielkich schronów połączonych kilometrem korytarzy tworzy Podziemne Miasto na wyspie Wolin. 
  • Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu to obiekt militarny, którego tajemnica przez lata była pilnie strzeżona.
  • To stąd polscy generałowie mieli dowodzić atakiem jednostek LWP na Danię, północne tereny RFN i Beneluks. 
  • Marynarka Wojenna RP była pierwszym rodzajem Sił Zbrojnych RP, który 12 marca 1999 roku rozpoczął integrację z siłami NATO.
  • Podczas audycji zajrzeliśmy do Muzeum Zimnej Wojny im. generała Kulińskiego, które jest najbardziej efektywnym muzeum nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. 

Wojciech Jaruzelski i Ryszard Kukliński razem w okopach 

Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu to obiekt militarny, którego tajemnica przez lata była pilnie strzeżona. Najcenniejszym obiektem i sercem kompleksu jest schron dowodzenia, w którym znajduje się wypełniona mapami sala operacyjna - to tam dowódcy mieli koordynować atak na Skandynawię. Niejednokrotnie za życia wizytował go gen. Wojciech Jaruzelski, pierwszy raz w 1966 roku jako szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ostatni raz w 1980 roku jako minister obrony narodowej. To właśnie stamtąd miał dowodzić obroną naszego wybrzeża w razie ataku wojsk Paktu Północnoatlantyckiego na Polskę, czego nigdy nie było w planach NATO.

- Żeby dojść do punktu dowodzenia, generał musiał przejść jakieś 800-900 metrów podziemnymi korytarzami - mówi na antenie radiowej Jedynki Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża. - Wielu ludzi, żeby tutaj wejść, musiało przejść 5 kontroli, mieć 5 przepustek. Jaruzelskiego czy Kulińskiego chyba nikt nie kontrolował w tamtych czasach, ale wszystkich innych na pewno - opowiada. 

Postacie gen. Wojciecha Jaruzelskiego i gen. Ryszarda Kuklińskiego są częścią muzealnej ekspozycji w Podziemnym Mieście w Świnoujściu.

POSŁUCHAJ

36:49

"Jedyne takie miejsce". Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu, cz. 1 (Jedynka)

 

Składy amunicji specjalnej 

Obiekt 3001 to jeden z trzech w Polsce składów tzw. amunicji specjalnej, czyli ładunków jądrowych Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. 

- Schrony na broń jądrową to jedna z największych tajemnic Układu Warszawskiego na terenie Polski. Tylko 12 osób wiedziało o istnieniu trzech miejsc, w których było przechowywanych co najmniej 178 głowic o sile od 15 do 300 kt. Od 1966 roku zdecydowano, że na terenie Polski powstaną trzy bardzo tajne obiekty, w których będzie przechowywana broń jądrowa, którą wykorzystają polska armia, Ludowe Wojsko Polskie, w natarciu na północno-zachodnie Niemcy - opowiada Dariusz Czerniawski, przewodnik. - Pamiętajmy o tym, że po rozpadzie Układu Warszawskiego nie wszystkie tajemnice są jeszcze nam znane. To było zobowiązanie, które podpisała również Polska, że pewne tajemnice tego Układu dopiero zostaną odtajnione - dodaje. 

Obiekt 3001, bo takie oznaczenie otrzymał, rozlokowany na ponad 300 ha kompleks w lasach niedaleko Podborska, przez ponad 20 lat stał się domem i miejscem służby 150-osobowego garnizonu radzieckiego. - Wewnątrz mogło znajdować się nawet do 80-100 głowic bomb lotniczych z ładunkiem jądrowym, od pół kt do 15 kt - podkreśla przewodnik Łukasz Gładysiak. 

Świnoujście - dlaczego było ważne dla wojska? 

Większości z nas Świnoujście kojarzy się z kurortem, latarnią morską, piękną plażą czy uzdrowiskami. Wojsko stanowiło mały fragment miasta - dlaczego więc było takie ważne? 

- W czasie pokoju westfalskiego Pomorze podzielono na Pomorze Wschodnie i Pomorze Zachodnie. Pomorze Wschodnie przeszło na własność Brandenburgii, później Prus, natomiast Pomorze Zachodnie stało się własnością Szwedów i Szwedzi rządzili tutaj aż do roku 1820 - mówi Michał Faligowski, przewodnik, regionalista. - Najważniejsze przejście wtedy z Zalewu Szczecińskiego do Morza Bałtyckiego było wtedy własnością Szwedów. Król Prus kupił miasto Szczecin w 1715 roku i stwierdził bardzo szybko, że ma wielki problem, mianowicie w jaki sposób teraz te jego statki mają dopłynąć ze Szczecina do Zatoki Pomorskiej. Król pruski zastanawiał się najpierw nad kanałem ze Szczecina do Kołobrzegu, ale ponieważ to była bardzo droga historia, zrezygnował z tego i w 1765 roku ustanowił miasto Świnoujście. Zaczęło się od budowy portu wojennego, później powstał port handlowy - opowiada. 

POSŁUCHAJ

35:49

"Jedyne takie miejsce". Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu, cz. 2 (Jedynka)

 

Pierwsze wizyty okrętów NATO

Marynarka Wojenna RP była tym rodzajem Sił Zbrojnych RP, który 12 marca 1999 roku zapoczątkował integrację z siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Już trzy dni później okręty rakietowe ORP Grom i ORP Piorun u wybrzeży Rugii przeprowadziły wspólne ćwiczenia morskie lekkich nawodnych sił uderzeniowych. - Robiliśmy pierwszy krok w NATO, dlatego, że od samego początku uczestniczyliśmy w ćwiczeniach w ramach Partnerstwa dla Pokoju. Tak że zanim jeszcze byliśmy w NATO, marynarze byli pierwszym rodzajem sił zbrojnych, który już jedną nogą był w Sojuszu - podkreśla kmdr por. Tomasz Ożóg.

Muzeum Zimnej Wojny im. generała Kuklińskiego

Muzeum Zimnej Wojny jest najbardziej efektywnym muzeum nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. Ukazuje wkład Polski w zwycięstwo Ameryki nad komunistycznym totalitaryzmem sowieckim, zarazem stanowiąc promocję tradycji Wojska Polskiego i Polski w XXI wieku w ramach sojuszu NATO. Oddziałuje emocjonalnie i sugestywnie na zwiedzających, szczególnie na młode pokolenie Polaków. - Całe muzeum jest na poziomie piwnicznym. Jeśli chodzi o komisariat, na lewo były magazyny komisariatu i podobno kantyna milicyjna, natomiast na górze doszło do pobicia Grzegorza Przemyka w jednym z miejsc przesłuchań - mówi w rozmowie z Romanem Czejarkiem Paweł Gerlach, kustosz Muzeum Zimnej Wojny. 

- To muzeum jest kontynuacją istniejącej przez 17 lat Izby Pamięci pułkownika Kuklińskiego, a potem Izby Pamięci generała Kuklińskiego. Po tym, jak nastąpił w 2016 roku pośmiertny awans decyzją prezydencką, w 2006 roku to muzeum zakładał śp. prof. Józef Szaniawski, ostatni więzień polityczny PRL i przyjaciel Kuklińskiego - dodaje gość Jedynki. 


POSŁUCHAJ

41:32

"Jedyne takie miejsce". Podziemne Miasto na wyspie Wolin w Świnoujściu, cz. 3 (Jedynka)

 

Zobacz także:

Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce

Prowadził: Roman Czejarek

Goście: Piotr Piwowarczyk (dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża), Dariusz Czerniawski (przewodnik po Podziemnym Mieście), Łukasz Gładysiak (przewodnik), Michał Faligowski (przewodnik, regionalista, Świnoujście), kmdr por. Tomasz Ożóg (8 Flotylla Obrony Wybrzeża), Paweł Gerlach (kustosz Muzeum Zimnej Wojny)

Data emisji: 16.03.2024 r.

Godzina emisji: 9.00-12.00

ans/wmkor

Eureka
Eureka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.