Prof. Szukalski: przyrost naturalny będzie ujemny przez wiele lat

Podczas rozpoczętego posiedzenia Sejmu posłowie będą kontynuowane prace nad projektem ustawy wprowadzającym świadczenie "aktywni rodzice w pracy", czyli tzw. babciowe. To część rządowego programu "Aktywny rodzic", która ma składać się z trzech świadczeń na dzieci: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" oraz "aktywnie w domu".

Prof. Piotr Szukalski został zapytamy w Programie 1 o wpływ programów socjalnych na ewentualny wzrost demograficzny. - Nie widzieliśmy jakiegoś wielkiego wpływu wdrożenia programu 500+ na liczbę urodzeń, która zwłaszcza w ostatnich kilku latach, dramatycznie maleje - powiedział gość audycji. Dodał, że "w ciągu sześciu lat liczba urodzeń zmniejszyła się praktycznie o 1/3".

Nie będzie nas więcej

Podkreślił, że przyrost naturalny będzie ujemny przez wiele lat. - Mamy jednocześnie do czynienia z sytuacją, że powojenny wyż demograficzny właśnie zaczyna wkraczać w wiek zaawansowany - (...) często związany z występowaniem zgonów. Z drugiej strony do najlepszych lat na rodzenie dzieci zaczynają dochodzić te roczniki, które w których było bardzo mało (rodzeń - red.) - podkreślił prof. Szukalski.

Przypomniał, że "po 1983 rokiem mieliśmy 20 lat znaczącego spadku liczby urodzeń", czego obecnie widać efekty. Wskazał szacunkowy współczynnik dzietności, który obecnie może być na poziomie poniżej 1,2. To oznacza, że "pokolenie dzieci zastępuje pokolenie rodziców w raptem mniej niż 60 proc.".

- To długofalowo będzie również czynnik, który będzie prowadził do depopulacji - zauważył rozmówca Krzysztofa Grzesiowskiego.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

Audycja: "W samo południe"

Rozmawiał: Krzysztof Grzesiowski

Gość: prof. Piotr Szukalski (Uniwersytet Łódzki) 

Data emisji: 8.05.2024

Godzina emisji: 12.15

Jedynka/st