Kazimierz Dejmek urodził się 17 maja 1924 roku w Kowlu (obwód wołyński, Ukraina). Jako aktor zadebiutował w 1944 roku w Teatrze Ziemi Rzeszowskiej w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego. Następnie występował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze i Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi. Jednocześnie studiował jako wolny słuchacz w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Łodzi.
W jednym z archiwalnych wywiadów Dejmek wyjaśnił, że w pewnym momencie stwierdził, że "nie ma na tyle silnej woli, charakteru, ani (zapewne) talentu, by zawód aktora z pełną odpowiedzialnością i po męsku uprawiać". Jednocześnie przyznał, że nie miał też na tyle siły, by opuścić teatr w ogóle.
W 1949 roku powstał pomysł stworzenia nowoczesnego teatru politycznego, realizującego program realizmu socjalistycznego. Teatr Nowy w Łodzi rozpoczął działalność 12 listopada 1949 roku. Dejmek był jego dyrektorem i kierownikiem artystycznym. Jego spektakle otrzymywały pozytywne recenzje za walory artystyczne i wysoki poziom sztuki aktorskiej. W jego działalności reżyserskiej istotne miejsce zajmowały dzieła klasyki polskiego dramatu.
"Wówczas moje nazwisko stało się głośne, czy głośnawe" - wskazał Dejmek w jednym z wywiadów.
Czytaj także:
Inscenizacja, która przeszła do historii
W 1962 roku Kazimierz Dejmek objął funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie. Podobnie jak w Teatrze Nowym wystawiał głównie klasykę polską. Tu także jego działalność nie pozostawała bez związku z bieżącą sytuacją polityczną w kraju.
"On usiłował cały czas pokazywać społeczności, widowni jej obraz" - stwierdził w archiwalnym wywiadzie historyk teatru prof. Edward Krasiński.
Z okazji 50. rocznicy rewolucji październikowej na 25 listopada 1967 roku zaplanowano premierę "Dziadów" Adama Mickiewicza. Spektakle stały się głośnym wydarzeniem. Walory artystyczne inscenizacji zostały jednak przyćmione przez jej polityczne reperkusje. "Dziady" zostały przez władze PRL uznane za "antyrosyjskie" i "antyradzieckie". Sztukę zdjęto z afisza. Ta decyzja wywołała protesty i demonstracje z udziałem studentów, poprzedzające wydarzenia marca 1968.
"Pamiętam ostatnie przedstawienie przed zdjęciem sztuki z afisza. To było w zasadzie powstanie. Tego, co się działo na widowni, nie da się opisać. Nic dziwnego, że młodzież wyszła z przedstawienia na ulice i zaczęła się bić z milicją" - tak tamte wydarzenia zapamiętał Andrzej Łapicki (1924-2012), wybitny aktor, reżyser, pedagog.
Czytaj także:
Dejmek stracił stanowisko, wyjechał reżyserować za granicą. Po powrocie do kraju w 1972 roku współpracował z Teatrem Wielkim w Łodzi i Teatrem Dramatycznym w Warszawie. W 1975 roku ponownie objął funkcję dyrektora Teatru Nowego w Łodzi. W latach 1981-1995 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Polskiego w Warszawie.
W 1988 roku objął funkcję prezesa kontrolowanego przez władze Związku Artystów Scen Polskich. W wyborach parlamentarnych w 1993 roku został wybrany do Sejmu II kadencji z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego. W latach 1993-1996 był ministrem kultury i sztuki w rządach Waldemara Pawlaka i Józefa Oleksego. Do działalności teatralnej wrócił w 1997 roku.
Zmarł 31 grudnia 2002 roku w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu Doły w Łodzi.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadziła: Anna Stempniak
Data emisji: 15.05.2024
Godzina emisji: 23.40
kk/wmkor