Najdłużej urzędujący burmistrz w Polsce. Reportaż "Honorowe dziecko" Urszuli Żółtowskiej

Miasto w swej bogatej historii przeżywało sukcesy, jak i porażki. To, co wyróżnia Mszczonów, to dzielnica przemysłowa, w której ulokowały się największe firmy zagraniczne i wielka inwestycja, wspaniały Park Wodny - zespół basenowy z licznymi atrakcjami wodnymi. Jest też inna dziedzina, w której miasto "idzie na rekord": Józef Grzegorz Kurek jest tu burmistrzem prawie trzy dekady. Zaczynał jako naczelnik gminy w 1988 roku. Później wygrywał kolejno wszystkie wybory na burmistrza, jest więc w Mszczonowie jedynym jak dotąd burmistrzem w historii.

Miasto rozwija się błyskawicznie. Burmistrz porównuje wyniki swojej pracy do osiągnięć najlepszego konia w stajni. Każdego roku realizuje nowe inwestycje, które przyciągają młodych ludzi, a ci nie mają zamiaru opuszczać Mszczonowa. Kiedyś zaniedbane miasteczko, przez które przejeżdżały dziesiątki TIR-ów, teraz jest również atrakcją turystyczną. Poza tym działają tam światowe firmy logistyczne. Odwiedzę Mszczonów z mikrofonem po 20 latach, żeby porozmawiać z mieszkańcami, jak ten czas od wejścia do Unii zaważył na ich życiu.

Burmistrz Kurek opowie o swoich doświadczeniach menadżera i samorządowca na przestrzeni tych lat. Piotr Dymecki był rzecznikiem urzędu 20 lat temu i młodym człowiekiem, który deklarował, że tak rozwijające się miasto jest jego miejscem na ziemi. To samo mówi dziś burmistrz, który po raz kolejny w pierwszej turze wygrał wybory samorządowe. Dlaczego ma takie poparcie? Czy w czymś zawiódł swoich mieszkańców?

Czytaj też:

---

mg