W środę były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości Tomasz Mraz pojawił się na posiedzeniu sejmowego zespołu do spraw rozliczeń PiS. Mówił między innymi, że ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister Marcin Romanowski informowali niektóre podmioty startujące w konkursach o pieniądze z Funduszu o tym, że konkurs zostanie ogłoszony i jakie będą jego warunki. Zbigniewa Ziobrę nazwał "głównym decydentem" w tej sprawie.
Suwerenna Polska - partia Zbigniewa Ziobry - wystosowała w odpowiedzi na te zarzuty oświadczenie, w którym stwierdzono, że "Wiarygodność Mraza, który »przytulił się« do Romana Giertycha, jest taka sama jak Szmydta, innego »sygnalisty« Platformy, który uciekł na Białoruś".
Krzysztof Hetman: prokuratura i sąd zbadają sprawę Funduszu Sprawiedliwości
W Programie 1 Polskiego Radia sprawę komentował polityk PSL Krzysztof Hetman. - Nie tylko z informacji pana dyrektora wiemy, że to, w jaki sposób politycy pana Ziobry, z nim na czele, wykorzystywali Fundusz Sprawiedliwości, to była zwyczajna patologia - powiedział.
Na uwagę, że Zbigniew Ziobro odżegnuje się od decyzji podejmowanych przez Mraza w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, Krzysztof Hetman stwierdził, że to będzie musiał zbadać prokurator, a potem zapewne także sąd.
- Słowa pana dyrektora przeczą temu, co mówi pan Ziobro - podkreślił Hetman.
Poseł PSL dodał, że koalicja rządząca "obiecała rozliczenie poprzedniej ekipy" i "małymi kroczkami" zmierza do tego celu.
Czytaj również:
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: Sygnały dnia
Prowadziła: Sylwia Białek
Gość: Krzysztof Hetman (PSL)
Data emisji: 23.05.2024
Godzina emisji: 8.15
jmo/kormp