Jak stwierdził Jacek Sasin, zarzuty dot. złamania prawa w kwestii przyznawania dotacji są bezpodstawne.
- To było zgodne z prawem. Działania prewencyjne, informacyjne - to wszystko się mieści w ustawie, a jest uszczegółowione w rozporządzeniu - zapewnił.
Jak dodał, sam słuchał taśm Mraza, ale w jego przekonaniu afera jest wykreowana przez koalicję rządzącą.
- Słuchałem taśm wyrywkowo, czytałem również omówienia medialne. Nic szczególnie aferalnego w tym nie było. To jest kolejna pseudo afera, kreowana przez rządzącą koalicję 13 grudnia po aferze wizowej, która została obnażona, że mamy do czynienia z niewielkiej skali nieprawidłowościami, które były wyjaśniane już za naszych rządów. Winni zostali złapani, w tym wiceminister. (...) Pokazaliśmy, że sami jesteśmy w stanie ścigać nieprawidłowości w naszym obozie i to robiliśmy. Jestem przekonany, że tak samo jest tutaj i żadnych nieprawidłowości nie było. Wszystko odbywało się zgodnie z prawem i procedurami, z ustawą i rozporządzeniem - zapewnił Jacek Sasin.
Były wicepremier nie uważa również, że interaktywna mapa Ministerstwa Sprawiedliwości, dot. środków z omawianego funduszu pokazuje coś niepokojącego.
- Jeśli chodzi o geografię - tak działa polityka w demokratycznym państwie, że politycy dbają o swoje okręgi wyborcze. Myślę, że to jest coś, za co można pochwalić tych polityków, że dbają o tereny, z którymi są związani. (...) To jest istota demokracji. Czynienie z tego zarzutu jest absurdalne. Widziałem tę mapę. Cała Polska jest pokryta dotacjami. Nie ma białych plam - mówił poseł PiS.
"Co w tym złego?"
Jacek Sasin odniósł się do zarzutów dot. wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.
- Słyszę zarzuty dotyczące tego, że środki otrzymywały ochotnicze straże pożarne, czy koła gospodyń wiejskich. Cóż jest złego w dofinansowywaniu tego typu działalności społecznej? - pytał były wicepremier.
Jak dodał, choć nie ma w tej kwestii odpowiednio dużej wiedzy, żeby oceniać skalę nieprawidłowości, to w jego opinii afera ma na celu uzyskanie przewagi przez koalicję rządzącą w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.
- Jest wiele przekłamań w tej sprawie i myślę, że gdybyśmy bardzo dokładnie przeanalizowali, to nie wskazalibyśmy wielkiego pola do nadużyć. Czy ja jestem w stanie stwierdzić, że wszystko było w porządku? Nie. Ja tego nie chcę powiedzieć w tej sprawie, bo nie mam odpowiednio wielkiej wiedzy, żeby o tym świadczyć. To trzeba wyjaśnić w sposób oderwany od bieżącej walki politycznej, a ta sprawa jest w oczywisty sposób wykorzystywana w kampanii wyborczej - ocenił Jacek Sasin.
Skomentował również zatrzymanie prezesa kościelnej fundacji Profeto ks. Michała O.
- Mamy duże wątpliwości co do tego, jakie są powody tego zatrzymania. Oskarżanie kogoś, że nie miał zbyt dużego doświadczenia, to jest kwestia oceny i taki zarzut można postawić każdemu, kto korzysta ze środków publicznych. Jest to zarzut mało poważny - mówił były wicepremier.
Czytaj także:
Rozpad Zjednoczonej Prawicy?
Jacek Sasin został zapytany o ewentualne rozstanie PiS z Suwerenną Polską. Polityk zaprzeczył, że taka sytuacja mogłaby mieć miejsce.
- Myślę, że to jest science fiction i wszyscy, którzy tak myślą, po prostu nam źle życzą. Chcemy być skuteczni i chcemy zwyciężać, a wtedy zwyciężamy, kiedy jesteśmy zjednoczeni - zapewnił poseł PiS.
Jak dodał, jego zdaniem koalicja rządząca dąży do delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości.
- Oni chcą zdelegalizować Prawo i Sprawiedliwość. Szukają każdego pretekstu, mniej lub bardziej fałszywego. Wiedzą, że nie są w stanie wygrać z PiS w sposób uczciwy. Obawiają się naszego powrotu do władzy, również z tego powodu, że łamią prawo w sposób całkowicie ordynarny. Wiedzą, że będą za to rozliczeni. Nie śpią po nocach, wiedząc, że mają tę perspektywę 3,5 roku, kiedy będą kolejne wybory parlamentarne. My te wybory wygramy i wrócimy w Polsce do władzy. Chcą nam to uniemożliwić. (...) Chcą nas zniszczyć fałszywymi zarzutami. Chcą nas zdelegalizować i takie działania będą podejmowane cały czas - mówił Jacek Sasin.
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Grzegorz Osiecki
Gość: Jacek Sasin (poseł PiS)
Data emisji: 31.05.2024
Godzina emisji: 8.15
PR1/IAR/egz