Rozporządzenie o wprowadzeniu strefy buforowej jest już gotowe do podpisu. Poinformował o tym minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak dodając, że przepisy mają wejść w życie jutro.
Gość "Sygnałów dnia" podkreślił, że strefa buforowa jest wprowadzana w odpowiedzi na rosnącą agresję ze strony migrantów na wschodniej granicy.
Presja na granicę
- Musimy mieć świadomość, że sytuacja na granicy jest inna niż kilka miesięcy temu, radykalnie wzrosła liczba tych, którzy próbują nielegalnie przejść i ich agresja, przypadek śmierci naszego żołnierza jest tu najbardziej wymowny - powiedział Tomasz Siemoniak.
Minister przekazał, że do przeciwdziałania niebezpiecznym sytuacjom przy granicy polsko-białoruskiej zostali włączeni policjanci. Jak poinformował, na nich spoczywa odpowiedzialność związana ze starciem z migrantami, którzy nielegalnie przedzierają się na terytorium Polski.
Walka z przemytnikami
Tomasz Siemoniak zwrócił również uwagę, na zorganizowaną przestępczość, jaka działa w pobliżu granicy. Pomóc w walce z nią ma m.in. strefa buforowa.
- Strefa jest dla bezpieczeństwa funkcjonariuszy, żołnierzy i okolicznych mieszkańców, skierowana przeciwko przemytnikom ludzi, bo problem polega na tym, że działają całe gangi przestępcze, które podejmują tych ludzi, którym się uda przejść, przerzucają do Niemiec, robią to za ogromne pieniądze - wyjaśnił szef MSWiA.
Strefa buforowa to specjalny obszar w pobliżu granicy z Białorusią, który ma uniemożliwić wspieranie nielegalnego przekraczania granicy przez migrantów i ułatwić pracę polskim służbom. Strefa będzie obowiązywała na odcinku ponad 60 kilometrów. Na długości około 45 kilometrów będzie miała szerokość około 200 metrów, a w rezerwatach i puszczy - maksymalnie 2 kilometry. Rząd zapewnia, że nie będzie tak rozległa jak poprzednio i nie obejmie miejscowości ani szlaków turystycznych.
Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Karol Surówka
Gość: Tomasz Siemoniak (minister spraw wewnętrznych i administracji)
Data emisji: 12.06.2024
Godzina emisji: 07.15
pg,PR1,iar