Po wyborach do PE. Jarubas: Polska ma prawo oczekiwać silnego zakotwiczenia w instytucjach UE

Europoseł PSL Adam Jarubas powiedział, że Polska powinna starać się o znaczące stanowiska w Komisji Europejskiej, a jeśli Ursula von der Leyen nie utrzyma się na stanowisku szefowej - nawet o stanowisko przewodniczącego KE. Dzisiaj Ursula von der Leyen spotka się z eurodeputowanymi Europejskiej Partii Ludowej, by przekonywać ich do swojej kandydatury.

Żmudne negocjacje ws. wyboru szefa Parlamentu Europejskiego

- Szef czy szefowa komisji musi uzyskać akceptację wszystkich państw członkowskich, to jest dzisiaj trudne, patrząc na mapę Europy, a na koniec musi uzyskać też potwierdzenie w Parlamencie Europejskim. To będzie żmudna robota dyplomatyczna, spotkanie szefów państw odbędzie się już za tydzień i to ono będzie pierwszym forum konsultacji. Wtedy też pod uwagę będą wzięte aspiracje państw europejskich, jeśli chodzi o komisarzy - wyjaśniał gość audycji, który dodał, że Polska ma prawo oczekiwać silnego zakotwiczenia w instytucjach europejskich swoich reprezentantów, m.in. w związku z rezultatem, jaki w wyborach uzyskały polskie ugrupowania proeuropejskie.

Pytanie o reelekcję Ursuli von der Leyen 

- Na pewno będzie podjęta próba i ciężkie negocjacje, które spróbują zważyć aspiracje poszczególnych państw do tek, m.in. komisarza ds. polityki zagranicznej czy nowo planowanej funkcji komisarza ds. obrony. Warto zawalczyć o mocną tekę, być może funkcję wiceprzewodniczącego Komisji. Kto wie, gdyby Ursula von der Leyen miała problemy z uzyskaniem dla siebie poparcia wśród liderów, to być może w kolejnej rundzie negocjacji Polska powinna zgłosić aspiracje co do pierwszego komisarza, czyli przewodniczącego Komisji - zaznaczył Jarubas.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

Audycja: Sygnały dnia

Prowadzący: Karol Surówka

Gość: Adam Jarubas (Polskie Stronnictwo Ludowe)

Data emisji: 12.06.2024

Godzina emisji: 8.15

Jedynka/ka/kormp