Maja Włoszczowska w Jedynce: sport zawsze warto uprawiać

Data publikacji: 13.06.2024 14:00
Ostatnia aktualizacja: 13.06.2024 14:17
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Maja Włoszczowska poleca słuchaczom Jedynki jazdę na rowerze, ale także pozostałe aktywności fizyczne
Maja Włoszczowska poleca słuchaczom Jedynki jazdę na rowerze, ale także pozostałe aktywności fizyczne, Autor - pixathlon / Andreas Dobslaff/REPORTER
- Kolarstwo jest tak wdzięcznym sportem, że tak naprawdę większość zawodników czy wszyscy, których znam, cały czas jeździ na rowerze. Teraz sama mogę cieszyć się bardziej tym rowerem - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Maja Włoszczowska, jedna z najbardziej znanych polskich sportsmenek. Czy po zakończeniu kariery sportowej uprawia rekreacyjnie także inne dyscypliny?
  • Maja Włoszczowska to jedna z najwybitniejszych polskich sportsmenek w historii, dwukrotna wicemistrzyni olimpijska, wielokrotna medalistka mistrzostw świata, Europy i kraju w kolarstwie górskim.
  • Już 15 czerwca na mityngu 1MILI w Warszawie zadebiutuje w zawodach biegowych.
  • Co daje jej sport po zakończeniu zawodowej kariery?

Kiedy Maja Włoszczowska pokochała jazdę na rowerze? - To, że rower to jest to, poczułam w wieku 12 lat, kiedy mama namawiała mnie na wycieczki rowerowe, a właściwie to nawet nie miałam wyjścia. Nie było dyskusji, tylko całą rodziną wychodziliśmy na rower. W którymś momencie tak to polubiłam, że to ja zaczęłam wyciągać mamę - opowiada.

W końcu rower stał się jej sposobem na życie. - Uświadomiłam to sobie, kiedy zakwalifikowałam się na igrzyska olimpijskie w Atenach w 2004 roku. Wtedy wzięłam urlop dziekański na Politechnice Wrocławskiej, żeby przygotować się do igrzysk. Wówczas zmieniły się mojej priorytety. Nauka cały czas była ważna, ale zjechała na drugi plan, ponieważ rower stał się numerem jeden - twierdzi.

- Sukcesy pomagają, natomiast dużo trudniej jest, gdy tych sukcesów nie ma. Żeby znaleźć motywację do tego, aby dalej brnąć tą drogą, jest dużo ciężej. Zdarzają się tacy zawodnicy, którzy w pierwszych latach kariery nie odnoszą sukcesów, ale dzięki temu, że są wytrwali, dochodzą na najwyższy poziom. Ja miałam to szczęście, że od samego początku szło mi bardzo dobrze - dodaje.


POSŁUCHAJ

10:40

Maja Włoszczowska w Jedynce: sport zawsze warto uprawiać (Jedynka/Cztery pory roku)

 

Czy Maja Włoszczowska jeździ nadal na rowerze?

Maja Włoszczowska po osiągnięciu wielu sukcesów postanowiła kilka lat temu zakończyć zawodową karierę. Nadal jednak bierze udział w różnych wyścigach. - Kolarstwo jest tak wdzięcznym sportem, że tak naprawdę większość zawodników, czy wszyscy, których znam, cały czas jeździ na rowerze - mówi.

- Teraz sama mogę cieszyć się bardziej tym rowerem, bo już nie patrzę panicznie, kiedy pokazuje mi, z jaką mocą kręcę, nie robię interwałów, po których przypomina mi się wszystko, co zjadłam przed treningiem, tylko mogę jeździć dla czystej przyjemności, podziwiać widoki i jechać tak długo, jak mam po prostu ochotę - zdradza w rozmowie z Agnieszką Kunikowską.

Sportsmenka kontynuuje: - Teraz korzystam z roweru jako sposobu na eksplorowanie świata, ale także po to, żeby pozostać fit. Jak mam dużo wyjazdów, zwłaszcza z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, i siedzę zbyt długo w salach konferencyjnych, to przyznam, że brak ruchu powoduje, iż czuje się po prostu fatalnie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dlatego, kiedy tylko mam czas, korzystam z roweru i innych form ruchu, żeby czuć się zdrowa i szczęśliwa.

Czas na bieganie?

Maja Włoszczowska postanowiła sprawdzić się również w dyscyplinie innej niż kolarstwo i już w sobotę zadebiutuje jako biegaczka na dystansie 1609,34 m. Czy to głód nowych wyzwań?

- W tym przypadku to potrzeba towarzyska i chęć spędzenia czasu z fajnymi ludźmi. Na bieg 1MILI zaprosili mnie Ada i Tomek Smokowscy. Chcąc spotkać się z nimi przy ciekawej okazji, akurat będąc w Warszawie, stwierdziłam, że czemu nie… W tym roku wzięłam udział w zawodach triathlonowych w Sierakowie. Co prawda tylko w sztafecie, więc jechałam rowerem, ale pooglądałam, zaznajomiłam się i kto wie, może w przyszłym roku spróbuję na jakimś małym dystansie - mówi Maja Włoszczowska.

- Co do 1MILI - myślę, że jestem w stanie przebiec. Nie ukrywam, że bieganie jest mi obce i nie jestem przyzwyczajona do tej formy ruchu, natomiast 1 mila to jest dystans, który przebiegnie każdy. Zapraszamy w sobotę, ponieważ są to amatorskie mistrzostwa Polski na tym dystansie i są też kategorie rodzinne. Jest to sposób, żeby aktywnie, fajnie spędzić wolny czas - dodaje.

Zobacz także:

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadziła: Agnieszka Kunikowska

Gość: Maja Włoszczowska (jedna z najbardziej znanych polskich sportsmenek)

Data emisji: 13.06.2024 r.

Godzina emisji: 9.35

DS/wmkor

Noc z reportażem
Noc z reportażem
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.